Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obalamy medyczne mity. Drzemka, drożdże, pestki dyni, witamina D

Aleksandra Szymańska 95 722 57 72 [email protected]
Julita Krawczyk od pięciu lat mieszka w Gorzowie i odchudza jego mieszkańców. Kiedyś jej ulubionym posiłkiem był wafelek Princessa i kawa. Dziś ma nienaganną figurę, chociaż nie katuje się żadnymi dietami. Je tak, jak radzi innym: regularnie i racjonalnie.
Julita Krawczyk od pięciu lat mieszka w Gorzowie i odchudza jego mieszkańców. Kiedyś jej ulubionym posiłkiem był wafelek Princessa i kawa. Dziś ma nienaganną figurę, chociaż nie katuje się żadnymi dietami. Je tak, jak radzi innym: regularnie i racjonalnie. Paweł Kozłowski
Czy jedyna sensowa dieta to: mniej jeść? Dietetyczka Julita Krawczyk nie pozostawia nam złudzeń. O czym jeszcze w kolejnym odcinku naszego poradnika? O zbawiennych właściwościach drzemki, o drożdżach czy leczniczych pestkach dyni.

- Dieta zawsze oznacza ograniczenie jedzenia?
- Tak, zawsze. Nie ma od tego ucieczki. Czy to będzie dieta Dukana, dieta kapuściana, ananasowa czy inna - zawsze chodzi o jakieś ograniczenia. Jednak zamiast męczyć się dietami, powinniśmy nauczyć się regularnego i racjonalnego odżywiania.

- Na czym ma polegać racjonalne odżywanie?
- Na ograniczeniu pokarmów zwierających węglowodany, tłuszcze i cukry - oraz regularnym piciu wody. Kobieta, która nie pracuje fizycznie, dziennie powinna pić do 1,5 litra wody. Mężczyzna - 2 litry. Osoby pracuję fizycznie - odpowiednio do 2 i 3 litrów. Dlaczego tak? Bo przy pracy fizycznej organizm traci więcej wody. Pijemy regularnie, małymi łykami. Między posiłkami, np. 30 minut przed i godzinę po jedzeniu. Nie popijamy jedzenia, bo to nie ma sensu. Od razu wypłukujemy z organizmu wszystko, co mu dostarczyliśmy. Z kolei regularne jedzenie to cztery, a najlepiej pięć posiłków dziennie, co trzy - cztery godziny. Wystarczy, że ostatni posiłek zjemy trzy godziny przed snem. Nie musimy głodować od godziny 18.00!

- Kiedy i co powinniśmy jeść?
- Śniadanie - najpóźniej dwie godziny po wstaniu z łóżka. Potem drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja, np. o 20.00, jeśli ktoś chodzi spać o 23.00. Co jeść? Na śniadanie np. dwie kromki ciemnego pieczywa. Ciemnego, bo to węglowodany złożone, więc dostarczą nam o wiele więcej energii i na dłużej. Białe pieczywo to węglowodany proste. Sycące, ale na krótko. Najlepiej w ogóle ich unikać. Do ciemnego pieczywa na śniadanie można dodać np. konfiturę niskosłodzoną, jajka, wędlinę, warzywa. Drugie śniadanie to np. owoce lub warzywa, jogurt, kefir czy serek grani, taki do 3 proc. tłuszczu. Obiad - chude mięso, np. drób, cielęcina, dziczyzna, ryby, ale nie smażone czy wędzone. Do tego warzywa. Gdy ktoś już zarzuci parę kilogramów, może sobie pozwolić na jakieś węglowodany, czyli np. ziemniaki, kaszę, ryż. Na podwieczorek polecam owoce, ale pod warunkiem, że jemy do 17.00. Podwieczorek to może być też sok naturalny, nawet kawa. Wreszcie kolacja - bez pieczywa, za to dużo warzyw zielonych, może być omlet, jajecznica, ryba albo owoce morza, choć o dobre u nas trudno.

- Dziękuję.

Drzemka, depresja, dynia…

Depresję wywołuje brak światła

Depresję sezonową (zimową) wywołuje brak światła słonecznego we wczesnych godzinach rannych. Jego niedostatek powoduje zakłócenie cyklu snu i rytmu wydzielania hormonów (m.in. melatoniny). Zmienia się też stężenie w mózgu serotoniny, która odpowiada za kontrolę nastroju. Zmiany nastroju rozpoczynają się jesienią wraz z nadejściem krótkich dni, nasilają się zimą i znikają wiosną. Depresja sezonowa dotyka co 18. dorosłego człowieka. Aż 80 proc. cierpiących z powodu braku światła to kobiety. Dwie trzecie chorych nawet nie wie, co im dolega.

Drożdże pomagają przy problemach z cerą i włosami

Drożdże, oprócz tego, że zawierają szereg witamin (z grupy B, cynk), które mają wpływ na poprawę kondycji skóry, wpływają również na gospodarkę hormonalną. Dzięki temu zmniejsza się wypadanie włosów. Drożdże mają również cenne właściwości odżywiające i regenerujące włosy. Zapobiegają przedwczesnemu siwieniu. Działanie oczyszczające, przeciwtrądzikowe, ujędrniające i odżywcze ma natomiast maseczka sporządzona z drożdży i mleka. Najwięcej wartości odżywczych mają drożdże piwowarskie (znacznie przewyższają piekarnicze), które zawierają prawie cały zestaw witamin z grupy B oraz wiele substancji mineralnych, takich jak: fosfor, cynk, magnez, żelazo, potas, selen i chrom. Drożdże piwne zawierają też biotynę (witaminę H) oraz witaminę B5 (źródło kwasu pantotenowego). Niedobór tych składników może powodować zmiany łuszczycowe oraz przebarwienia skóry.

Dynia ma właściwości lecznicze
Medycyna ludowa od dawna wykorzystuje lecznicze właściwości pestek dyni. Używa się ich, zarówno u dzieci jak i dorosłych, przeciwko pasożytom układu pokarmowego, m.in. tasiemcowi uzbrojonemu i nieuzbrojonemu, owsikom, gliście ludzkiej, a także tęgoryjcowi dwunastnicy. Kukurbicyna z pestek łatwo przenika do ciała pasożytów i poraża ich układ nerwowy. Natomiast nie jest toksyczna dla człowieka, bo nie wchłania się w przewodzie pokarmowym i nie drażni śluzówki. Pestki z dyni, jako środek zwalczający pasożyty, jest więc całkowicie nieszkodliwy i można go stosować przez dłuższy czas zamiast farmaceutyków. Pestki z dyni to szczególnie cenny środek w leczeniu robaczycy u dzieci, bo nie musimy przy nim obawiać się przedawkowania i działań ubocznych.

Dyskopatii nie można wyleczyć na basenie

Basen nie leczy tej choroby, a jedynie może zmniejszyć dolegliwości bólowe (głównie rozluźnia napięte lub wzmacnia osłabione mięśnie). Poza tym jest to tak naprawdę jedyny bezpieczny wysiłek dla osób z dyskopatią. Inna aktywność fizyczna może pogłębić chorobę.

Dzwonienie w uszach to znak nadciśnienia
W nadciśnieniu pojawia się tępy ból z tyłu głowy. Czasem towarzyszą mu zawroty, dzwonienie lub szum w uszach, pulsowanie w skroniach, mroczki, uczucie mocnego bicia serca oraz nadmierne pobudzenie. Głowa boli szczególnie wtedy, gdy podwyższone ciśnienie utrzymuje się albo nagle znacznie podwyższa się i spada.

Witamina D wytwarza się podczas opalania

Witamina D wytwarza się już przy niedługiej ekspozycji skóry na słońce. Nawet 15 minut na słońcu gwarantuję wytworzenie witaminy D w ilości, która może pokryć zapotrzebowanie na nią na najbliższy rok. Jednak nadmierne opalanie prowadzi do starzenia się skóry. Dlatego wystarczy, że będziemy wychodzić z domu, żeby sie przespacerować. Słońce nas "dopadnie", a witamina D sama sie będzie produkowała.

Drzemka to najlepszy sposób na szybką regenerację

Jest to zdecydowanie najbardziej efektywny odpoczynek. Żeby się zdrzemnąć, potrzebujemy jedynie 20 minut. Nawet gdy padamy z nóg po całym dniu ciężkiej pracy, to tak krótki sen da nam wielkiego "kopa" i energię na kolejne kilka godzin pracy. Zostało naukowo dowiedzione, że regularne drzemanie znacznie obniża poziom kortyzolu (hormonu stresu) w organizmie, a co za tym idzie - mamy dużo lepsze samopoczucie w ciągu całego dnia. Gdy np. uczymy się do egzaminu, drzemki świetnie wpłyną na działanie pamięci i procesów zapamiętywania. Podczas snu dochodzi do konsolidacji śladów pamięciowych, więc to, czego się już nauczyliśmy, zostanie silnie utrwalone w mózgu. Z kolei sprawność umysłowa odzyskana podczas takiego odpoczynku sprawi, że dużo łatwiej przyjdzie nam przyswajanie materiału już po drzemce. Drzemki w ciągu dnia mają zbawienny wpływ na zdrowie. Poza obniżaniem poziomu kortyzolu (a stres jest powodem wielu chorób), krótki odpoczynek w ciągu dnia zmniejsza ryzyko zawału, udaru czy możliwość zachorowania na cukrzycę. Dodatkowo drzemka może być użyta jako substytut środków takich jak kawa czy napoje energetyczne, które również dają energię, jednak mają destrukcyjny wpływ na zdrowie. Wbrew temu co niektórzy sądzą, drzemka zdecydowanie nie wpływa źle na sen w nocy. Wręcz przeciwnie, pozwala lepiej się wyspać. Warto tylko pamiętać, żeby nie drzemać na trzy godziny przed pójściem spać.

Źródło: Portal Pogromcy Mitów Medycznych

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska