Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obciął psu głowę i wrzucił ciało do reklamówki (drastyczne zdjęcie)

(tod)
- Jestem w szoku! Komu przeszkadzał pies, żeby go potraktować tak okrutnie?!... - mówi Jolanta Jureczko. Prosi też o kontakt (tel. 505 858 177) tych, którzy mogą wiedzieć, do kogo należał pies. - Miał około półtora roku, ciemnobrązową sierść i białe łapy, a na szyi białą obrożę ze srebrnymi nitami - mówi.
- Jestem w szoku! Komu przeszkadzał pies, żeby go potraktować tak okrutnie?!... - mówi Jolanta Jureczko. Prosi też o kontakt (tel. 505 858 177) tych, którzy mogą wiedzieć, do kogo należał pies. - Miał około półtora roku, ciemnobrązową sierść i białe łapy, a na szyi białą obrożę ze srebrnymi nitami - mówi. Janczo Todorow
Zwłoki psa z odciętą głową znalazł w środę rano mężczyzna sprzątający teren koło kiosku przy ul. Podchorążych.

Przeczytaj też: Dwa psy ktoś zostawił w lesie w kartonie!

We wtorek kobieta pracująca w biurowcu przy ul. Podchorążych zauważyła białą reklamówkę, która leżała na tyłach kiosku prasowego. W środę mężczyzna sprzątający teren zajrzał do torby i przeżył szok. W środku były zwłoki psa bez głowy. - Ten, kto to zrobił, nie powinien siebie nazywać człowiekiem! - oburza się Karolina Matusiak, właścicielka kiosku.

Więcej o całej sprawie przeczytasz w czwartek, 31 maja, w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska