Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Objazdowe badanie

PIOTR DROZDOWSKI 347 40 72 [email protected]
Być może znajdą się pieniądze na bezpłatne profilaktyczne badania mammograficzne w szpitalu. Na razie to kosztuje.

Kilka lat temu powiat i trzy gminy złożyły się, na wart wówczas 150 tys. zł, mammograf dla szpitala. Niestety, w ub. roku Narodowy Fundusz Zdrowia nie podpisał kontraktu na badania profilaktyczne. W tym kroku kontrakt jest, ale już się wyczerpał. Za badania pacjentka musi zapłacić więc z własnej kieszeni.

Objazdowe badanie

- W miesiącu mogę zrobić 33 badania profilaktyczne - mówi dyrektor lecznicy Jerzy Miadziołko. - To za mało, bo pacjentek jest znacznie więcej. Trzy razy pisałem o zwiększenie kontraktu, wciąż bez odpowiedzi. W efekcie wyczerpaliśmy limit. Przyjmujemy więc tylko pacjentki ze skierowaniem od specjalisty, bo za badania profilaktyczne nikt nam nie zwróci. No, chyba że pacjentka sama zapłaci 49 zł - dodaje.
Denerwuje go również fakt, że musi odsyłać pacjentki z kwitkiem, a w tym samym czasie urząd marszałkowski płaci prywatnej firmie za takie same badania, które wykonuje tzw. mammobus - jeżdżący mammograf. Jeśli chodzi o pow. wolsztyński, w tym roku mammobus był tylko raz w Przemęcie, gdzie z badań skorzystało ponad 100 pacjentek. Ale czy nie lepiej, żeby władze Wielkopolski, zamiast płacić za mammobus wykupiły takie same badania w szpitalu, skoro pacjenci sami pukają do drzwi lecznicy? - Ideą mammobusu jest to, żeby dotrzeć jak najbliżej do pacjenta ze specjalistycznymi badaniami i edukacją zdrowotną - odpowiadają poznańscy urzędnicy.

Fundusz rozpatrzy

Być może mammobus jeszcze przyjedzie do powiatu. Ale co mają robić pacjentki, które chcą przebadać się do tego czasu, nie płacąc za to? Okazuje się, że połowa świadczeniodawców, którzy mają podpisane z NFZ-em kontrakty na profilaktyczne badania mammograficzne, nie wykorzystuje limitów. W tym roku z bezpłatnych badań mogłoby jeszcze skorzystać prawie 14 tys. Wielkopolanek w wieku 50-69 lat.
- Mieszkanki powiatu wolsztyńskiego najbliżej mają do przychodni przy ul. Dworcowej w Wolsztynie - informuje Bernadeta Ignasiak, rzecznik prasowy poznańskiego oddziału NFZ-u. Po naszym telefonie poprosiła o trochę czasu, by sprawdzić jak duży kontrakt ma wolsztyński szpital. Oddzwoniła po godzinie... - Kontrakt został podpisany tylko na 300 badań w ciągu dziewięciu miesięcy. Tak został wynegocjowany, trudno powiedzieć dlaczego. Znalazłam też pismo dyrektora szpitala o zwiększenie limitu. Wkrótce będzie rozpatrzone - obiecuje B. Ignasiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska