Obwodnica Kostrzyna nie jest zagrożona. Trwa kompletowanie dokumentów, na jesień zaplanowano przetarg

5 lutego w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie, poświęcone inwestycjom drogowym na północy lubuskiego. Rozmawiano m. in. o obwodnicy Kostrzyna nad Odrą. W spotkaniu, poza burmistrzem i wojewodą, uczestniczył także Jarosław Brzeczka, nowy dyrektor zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

– Dyrektor zapewnił nas, że sprawa budowy obwodnicy Kostrzyna jest przesądzona. Obecnie jesteśmy na etapie wydania decyzji środowiskowej dla tej inwestycji. Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe dla tej inwestycji ma być gotowe do końca maja – mówi Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą.

STEŚ jest konieczny, aby ogłosić przetarg na budowę nowej drogi. Ma to nastąpić jeszcze jesienią tego roku, a najpóźniej wiosną roku 2022. Przedstawiciela miasta pracują obecnie również nad kwestiami połączenia obwodnicy z Kostrzynem. Chodzi o to, jak będą wyglądały zjazdy i wjazdy na obwodnicę i w których dokładnie miejscach będą się znajdować.

Obwodnicę Kostrzyna zaprojektuje i wybuduje ta sama firma

Wiadomo, że GDDKiA ogłosi przetarg w systemie zaprojektuj i zbuduj. Oznacza to, że jedna firma będzie zajmowała się sporządzeniem projektu i realizacją inwestycji. To znacznie skraca czas całego przedsięwzięcia. Harmonogram prac zakłada, że obwodnica powstanie najpóźniej do roku 2027.

Przeczytaj też:

• Kostrzyn będzie miał obwodnicę! Będzie miała ponad 9 km długości

Obwodnica Kostrzyna będzie miała 9,3 km długości

Przypomnijmy, że w zeszłym roku wybrano jeden z trzech wariantów przebiegu drogi, omijającej Kostrzyn. Był to wariant najdłuższy, najbardziej kosztowny, ale zarazem najkorzystniejszy dla miasta i jego mieszkańców. Wybudować trzeba 9,3 km drogi. Obwodnica ma mieć w tym wariancie sześć wiaduktów i jeden most, do tego przepusty dla zwierząt. Ten wariat wyprowadza ruch najdalej na północ od centrum Kostrzyna. Co ważne, droga ma być też najlepiej połączona z kostrzyńskimi podstrefami przemysłowymi. Jej budowa poza tym, że jest najdroższa, wymaga też wycięcia największej ilości drzew i poprowadzenia drogi po terenach zalewowych. – To jednak najlepszy wariant dla miasta, dla mieszkańców i dla działających tu firm – przyznaje Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą.

Polecamy wideo: GDDKiA planuje wyciąć 580 drzew wzdłuż drogi krajowej nr 22 między Kostrzynem, a Słońskiej. Sprzeciwiają się temu przyrodnicy