Na fair play też sobie nie popatrzy. Marszałek Polak wali z grubej rury i niejednego ogłuszyło. To – rękami sejmiku – daje pieniądze na super sprzęt, to dociśnie prezydenta Wójcickiego, żeby się dorzucił i ani się zająknie, że możemy mieć PET, ale bez kontraktu. Na to wojewoda Dajczak – jak dobry wujek – znajduje PET w prywatnej lecznicy i z NFZ „wyciska” kontrakt na badania, a pani marszałek zarzuca, że szasta ona naszymi – podatników – pieniędzmi. Ale skoro już dziś nie stać województwa na dwa urządzenia PET, to jaką pacjenci mają mieć gwarancję, że jutro będą pieniądze na inne sprzęty dla budowanego właśnie ośrodka radioterapii w Gorzowie? I jaką mają mieć gwarancję, że zapowiadany od lat ośrodek w końcu powstanie w Gorzowie, skoro jeden już przecież mamy w Zielonej Górze?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?