Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obywatele Iraku próbowali nielegalnie przekroczyć granicę w Świecku. Przewoził ich Syryjczyk

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej, oprac. (sndr)
mat. NOSG
- Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świecku zatrzymali 6 obywateli Iraku, którzy usiłowali nielegalnie przekroczyć granicę. Zatrzymano także kierowcę pojazdu obywatela Syrii, który pomagał cudzoziemcom - informuje kpt. Rafał Potocki, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

W sobotę 8 września funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świecku tuż przed granicą zatrzymali do kontroli kierowcę opla astry wyjeżdżającego z Polski.

- W aucie kierowanym przez obywatela Syrii podróżowało 6 obywateli Iraku, w tym troje dzieci. Cudzoziemcy posiadali przy sobie dokumenty potwierdzające fakt, że złożyli na Litwie wnioski o udzielenie im ochrony międzynarodowej. Wydane obywatelom Iraku dokumenty legalizowały ich pobyt na terenie Litwy, ale nie uprawniały do przekraczania granicy i pobytu w innych państwach Unii Europejskiej - informuje kpt. Rafała Potocki.

WIDEO: Magazyn Informacyjny "Gazety Lubuskiej". Sprawdź, co dzieje się w regionie!

Cudzoziemcy nie chceili czekać na zakończenie prowadzonego postępowania i postanowili nielegalnie wjechać do Niemiec. Irakijczykom przedstawiono zarzut usiłowania nielegalnego przekroczenia granicy. Cudzoziemcy przyznali się do winy i postanowili poddać się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 1 rok i karze grzywny.

Zlikwidowanie kompletnej linii produkcyjnej, zabezpieczenie ponad 700 tys. papierosów, przeszło 3 tony tytoniu bez polskich znaków akcyzy o szacunkowej wartości blisko 3 mln złotych oraz rozbicie grupy zajmującej się tą nielegalną produkcją to efekt akcji funkcjonariuszy z Nadodrzańskiego Oddziału SG, Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Krajowej Administracji Skarbowej. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Tuplicach i Centralnego Biura Śledczego Policji Zarząd w Łodzi od jakiegoś czasu rozpracowywali grupę zajmującą się nielegalną produkcją papierosów. Kiedy zebrali wystarczającą ilość informacji o nielegalnej fabryce, przygotowano wspólne działania, w których brali udział także funkcjonariusze Urzędu Celno-Skarbowego w Łodzi. Podczas akcji w byłej hali produkcyjnej, na terenie gminy Sochaczew, odkryto funkcjonującą linię produkcyjną.Pomieszczenia fabryki były specjalnie wygłuszone, aby zminimalizować odgłos pracujących maszyn. Zamontowano również specjalne filtry w celu zniwelowania zapachu tytoniu. Na terenie fabryki zabezpieczono ponad 700 tysięcy sztuk papierosów oraz przeszło 3 tony krajanki tytoniowej bez wymaganych znaków akcyzy, o szacunkowej wartości niemal 3 mln złotych. Gdyby ten towar trafił na rynek, straty Skarbu Państwa wyniosłyby niemal 4 mln zł. Według szacunków śledczych wartość zabezpieczonego wyposażenia fabryki oraz półproduktów służących do produkcji papierosów wynosi co najmniej 400 tysięcy złotych.Podczas działań funkcjonariusze zatrzymali czterech mężczyzn, mieszkańców województwa mazowieckiego, w wieku od 31 do 39 lat. W toku prowadzonych czynności okazało się, że jeden z zatrzymanych jest poszukiwany przez organy ścigania 3 listami gończymi celem odbycia kary 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za kradzieże z włamaniem oraz udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia.Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sochaczewie, gdzie podejrzanym przedstawiono zarzuty dotyczące wytwarzania znacznych ilości wyrobów tytoniowych bez zezwoleń i opłacania odpowiednich podatków. Wobec wszystkich zatrzymanych Sąd Rejonowy w Sochaczewie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Zlikwidowano nielegalną fabrykę papierosów. Mogła wygenerowa...

- Decyzją Sądu Rejonowego w Słubicach cudzoziemcy do czasu przekazania ich stronie litewskiej przebywać będą w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców. Kierowca 32-letni obywatel Syrii, który posiadał litewski dokument podróży oraz litewską kartę pobytu przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 1 rok próby oraz karze grzywny - dodaje kpt. R. Potocki z Nadodrzańskiego Oddzialu Straży Granicznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska