Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od Czarnobyla przez Avatar, Pandorę, aż po światowe areny piłki nożnej. Zobacz przegląd gier komputerowych 2009 roku

Piotr Jędzura 0 68 324 88 80 [email protected],
Strzelanina w śmiertelnej Zonie na Ukrainie, ciche zabójstwa w Wenecji, gole na światowych arenach piłkarskich. W świecie gier w mijającym roku było wszystko, co tylko mogliśmy sobie zamarzyć.

Mijający rok dał nam wiele bardzo ciekawych premier. Wszechobecny kryzys jakby ominął branżę gier. Nie widać było żadnego zastoju w produkcjach, a wręcz przeciwnie. Machina elektronicznej rozrywki szła dzielnie do przodu, ku zadowoleniu graczy.

Prawdziwe perełki

Pod koniec roku mieliśmy kilka szczególnych premier. Ubisoft zaskoczył rewelacyjnym Assassin's Creed 2. Znowu zostaliśmy skrytobójcą. Tym razem nasz bohater nauczył się pływać i latać. Perfekcja w grze spowodowała, że to jedna z najdoskonalszych produkcji mijającego roku.

Zaraz potem nadszedł Avatar. Gra oparta na podstawie filmu Jamesa Camerona. I nie da się zaprzeczyć, że to kawał doskonałej rozgrywki. Zanim jednak dostaliśmy się na piękną Pandorę trafiliśmy na Dziki Zachód. Call of Juarez: Więzy Krwi to obecnie najlepszy western, z jakim mieliśmy i mamy do czynienia.

Na kolana konkurencję powalił jednak Call of Duty: Modern Warfare 2. W dniu premiery gra pobiła wszelkie rekordy. Przeszła do historii jako największy hit wszechczasów. Zapewniła również doskonałą rozrywkę. W szczególności doskonały tryb multiplayer. LEM dostał do swojego "garażu" wydawniczego prawdziwą perłę.

Batman Arkham Asylum była najdoskonalszą grą minionego roku. Żadnego błędu, nic. Olbrzymia grywalność oraz piękna grafika sprawiły, że to pozycja na szóstkę. Dla mnie też ważna, bo szczególną sympatią darzę gry, które rozgrywają się w więzieniach.

To były rozwałki

Zaczęło się od doskonałej polskiej produkcji NecroVisioN. Studio Farm 51 z Gliwic zrobiło kawał dobrej roboty. Strzelankę osadzili z czasach I wojny światowej. Z tym, że naszymi przeciwnikami nie są tylko żołnierze. Stanęliśmy oko w oko z czymś znacznie bardziej śmiercionośnym. To demony i wampiry. I dzielnie wkroczyliśmy w ich konflikt.

NecroVisioN wydany przez Cenegę, to jednak coś więcej niż tylko gra. Kolejny raz Polacy udowodnili, że potrafią zrobić produkcję na światowym poziomie. Po perfekcyjnym Wiedźminie, powstał doskonały shooter.

LEM wydał również jedną z najlepszych rozwałek na konsole minionego roku czyli X-Men Origins: Wolverine. Super gra, szybka, piekielnie ostra i dobrze zrobiona. W takie gry chce się grać, szczególnie na konsolach. Dają połączenie nowoczesności z duchem starych automatów salonowych.

Electronic Arts wydała The Sims 3. Gra sprzedała się rewelacyjnie. I to kolejny tegoroczny hit sprzedażowy. W dodatku "elektronicy" zadbali o perfekcyjną kampanię reklamową. Simy były wszędzie i wszyscy też znają simy.

Dragon Age: Początek czyli wielkie wejście w świat magii i miecza. Chyba wszyscy grali w tą produkcję i zachwycali się jakością oraz rozgrywką. To kawał dobrej roboty.

S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci to jedna z najważniejszych produkcji mijającego roku. To już trzecia część jedynej w swoim rodzaju gry. Co ona ma takiego w sobie? Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. W dodatku to historia, która ma dużo z rzeczywistością. Do katastrofy w Czarnobylu przecież doszło. Kiedy do tego dodamy olbrzymią grywalność w strzelance wychodzi kawał doskonałej gry. Powiem tak - czekam na kolejnego Stalkera.

FIFA 10 numer jeden

W świecie gier sportowych niepodzielnie rządziła FIFA 10. W tym wypadku nawet wielbiciele Pro Evolution Soccer przyznali, że dziesiąta FIFA jest "The Best". To jedna z niewielu gier na rynku, która przyciąga dzieci, młodzież i dorosłych.

Need for Speed Shift zaskoczył jakością. Ta gra jest jak uderzenie prędkości, jak wyścig w rzeczywistości. Kolejny raz EA pokazała, że wyścigi należą do niej i zostawiła konkurencję na tym polu bardzo, ale to bardzo daleko w tyle.
Co nas straszyło i jak biliśmy?

Left 4 Dead 2 przeszło samo siebie. Dosłownie hordy zombiaków, szybkich i krwiożerczych, które trafiają przed nasze lufy. I to mnie najbardziej wystraszyło i też najbardziej wciągnęło w grę. Klimat pustego centrum handlowego czy ulice ciche, które nagle wypełnia horda zombie. Rewelacja.

Silent Hill Homecomig znowu wciągnął nas w płonące miasto piekła. Powykrzywiane grymasem bólu szpetne twarze stały się naszym elektronicznym koszmarem. Było strasznie.

Tekken 6 nareszcie się pojawił. To gra, w której nastrój salonówek jest odpowiedni i jedyny. Prosta i czysta bijatyka na medal.

Co nas czeka w 2010 r.?

Zbliża się Tom Clancy's Splinetr Cell Conviction. Ubisoft grę już pokazała podczas Poznań Game Arena. To co zobaczyliśmy zaparło dech w piersiach. Połączenie asasyna z nowoczesnym agentem do zadań specjalnych. Zapowiada się kolejny wielki hit.

EA ma w zanadrzu dwie rewelacyjne produkcje. Pierwsza to z pewnością Mass Effect 2. Kosmiczna przygoda w nowym wydaniu. Ma być bardziej krwawa i bardziej rozstrzelana. Grę już widzieliśmy i graliśmy. To będzie wielki hit.

Elektronicy przygotowują się również do premiery Dante's Inferno, czyli Piekło Dantego. To produkcja nastrojem przypominająca mi w walce God of War a nastrojem Diablo. Choć to zupełnie inna gra. Patrząc na zwiastuny to będzie jedna z najpiękniej zrobionych grafik w zbliżających się premierach.

No i słynny Medal of Honor. Tym razem trafimy do Afganistanu. Będzie też NecroVisioN Bad Company. CD Projekt zapowiada wielki hit Aliens kontra Predator. Sądząc po jakości screenów I trailerów to będzie epokowa gra.

Bioshock 2. Na tą grę czekam ja i miliony na świecie. Pierwsza część pokazała, że strzelanina może mieć również nutkę smaku, klimatu oraz jakiejś fajnej historii. Do tego dużą dawkę horroru z dreszczami emocji. Jaki będzie Bioshock 2? Pewnie jeszcze lepszy.

Co mnie zawiodło?

Zabrakło mi drugiej części przygód Białego Wilka. Właśnie na Wiedźmina czekałem najbardziej. To miała być polska gra, która kolejny raz zawojuje rynek i serca graczy. Niestety nie doczekałem się.

Wolfenstein gra tak piękna i tak doskonała nie zaskoczyła jednak niczym nowym. Powstała sobie, była i jest. Twórcy najnowszej części niezbyt dobrze wykorzystali klimat oraz historię, jaką dla siebie na zawsze zarezerwowała seria Wolfenstein.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska