Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od miesiąca pracują na dwa etaty, aby plac przy którym znajdują się ich sklepy był ładny i schludny

Natalia Chmielewicz 0 693 322 724 [email protected]
Od miesiąca pracują na dwa etaty, aby plac przy którym znajdują się ich sklepy był ładny i schludny.
Od miesiąca pracują na dwa etaty, aby plac przy którym znajdują się ich sklepy był ładny i schludny. fot. Natalia Chmielewicz
Z własnej woli kładą kostkę brukową, na placu, który należy do komunalki. Czemu? - Bo chcemy, żeby było ładnie. To jest wizytówka miasta i nasza- mówią czterej ochotnicy z ul. Ludowej.

W ubiegłym miesiącu do posesji w tzw. bramie przy ul. Ludowej była doprowadzana nitka cieplna. Fachowcy rozkopali teren i po zakończeniu prac pojawił się problem, jak wypełnić powstałe ubytki. - Chcieliśmy odtworzyć nawierzchnię za pomocą masy bitumicznej, ale właściciele zaproponowali inne rozwiązanie - mówi burmistrz Tadeusz Feder.

- Pomyśleliśmy, żeby zrobić ten plac raz, a porządnie. Nie chcieliśmy, żeby wylano asfalt. To miejsce dziennie odwiedza wiele osób i powinno wyglądać estetycznie. Miejscowe łatanie, to rozwiązanie na krótki czas - mówi Roman Fikus, właściciel sklepu.

Potwierdza to Waldemar Powęski, który ma warsztat kuśnierski i także zaangażował się w pracę na rzecz swojej małej wspólnoty. - Najważniejsze jest bezpieczeństwo, a nierówności powodują zagrożenie - opowiada W. Powęski.
Jan Popielarski z Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej był zaskoczony tą inicjatywą społeczną. - Poprosili nas o część kostki brukowej. Zapowiedzieli, że resztę dokupią sami i samodzielnie zajmą się także jej położeniem - wspomina J. Popielarski.

I tym sposobem czterech ochotników zajęło się porządkowaniem terenu. - W pierwszej kolejności zerwaliśmy starą nawierzchnię, a w wywiezieniu gruzu pomogła nam komunalka. Robimy sami, ale wypożyczono nam niezbędny sprzęt, nie zostaliśmy pozostawieni sami sobie - wyjaśnia Edward Dawidowicz.

Ochotnicy pracują każdego dnia już od miesiąca. - Gdy skończę pracę w swoim warsztacie to pomagam tutaj. Działamy wspólnie i dlatego widać efekty- pan Waldemar wskazuje na plac, gdzie kostka została już położona. Zapytaliśmy ich, czy mają już jakieś doświadczenie w tego typu pracach. - Pracowałem już kilkakrotnie przy kładzeniu kostki i interesuję się budowlankom. Ale koledzy dobrze sobie radzą, jak czegoś nie wiedzą to pytają - mówi Jerzy Pilarski.

Od Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej otrzymali 200 m kwadratowych polbruku, a pozostałe 100 zakupili we własnym zakresie. - Złożyliśmy się na nią, bo zależy nam żeby było ładnie, bo to centrum miasta. Kostka jest długotrwała, łatwo ją położyć, rozebrać i znów położyć - tłumaczy R. Fikus.

Studzienki także zostały podniesione do poziomu ulicy, bo wcześniej robiły się wielkie kałuże.

Budynki, przy których robiony jest plac są prywatne, natomiast częściowo we władaniu komunalni jest ta droga. Prace zakończą się jeszcze w tym tygodniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska