Ponad dwa miesiące bez wody
Jak żyć bez wody? Wiedzą to mieszkańcy Pamięcina w gminie Górzyca. Od ponad dwóch miesięcy mają problem z wodą w kranach. Ta początkowo w ogóle nie nadawała się do spożycia, później została do niego dopuszczona warunkowo, a więc po uprzednim przegotowaniu, a następnie znów nie można było z niej korzystać.
Niedługo będą trzy miesiące. Nie da się w dzisiejszych czasach tak żyć. Woda jest do wszystkiego potrzebna, a tym bardziej, że są u nas dzieci i starsze osoby, więc jest naprawdę ciężko. Mamy lato, warunki atmosferyczne wiadomo jakie są. Bez bieżącej wody to jest prawdziwa udręka - tłumaczą mieszkańcy niewielkiej miejscowości w powiecie słubickim.
Był niekontrolowany pobór wody
Kłopoty zaczęły się w połowie maja, gdy doszło do niekontrolowanego poboru wody z sieci wodociągowej. Początkowo wszystko wskazywało na to, że jest to skutek dużej awarii.
Bardzo duże ilości wody przechodziły przez hydrofory. Kiedy nagle pompa załącza się co dwie minuty i w ciągu doby przechodzi dwieście metrów sześciennych wody zamiast czterdziestu, to rzeczywiście wszystko wskazuje na to, że jest to jakaś poważna awaria. Podjęliśmy próby ustalenia miejsca usterki, ale te działania niczego nie wykazały - mówi Anna Kwiek-Judycka, zastępca wójta gminy Górzyca.
Wtedy podjęto decyzję o całodobowej kontroli hydroforni. Okazało się, że zużycie wody jest największe w nocy, a później spada, co wykluczało możliwość awarii.
Wysłaliśmy pracowników w teren, żeby w nocy sprawdzali czy coś się dzieje. Pracownik został całą dobę na hydroforni i kiedy zaczął odczytywać wskazania wodomierza okazało się, że to zużycie wody rośnie i spada, więc już mieliśmy pewność, że to nie jest awaria. Wciąż nie wiemy, co było przyczyną i mówimy tu o niekontrolowanym rozbiorze wody, ponieważ nie chcemy tego w inny sposób nazywać, ale wiele wskazuje na to, że mogło dojść do nielegalnego poboru wody - tłumaczy Anna Kwiek-Judycka.
W wodzie wykryto groźne bakterie
To zdarzenie pociągnęło za sobą całą lawinę kolejnych problemów. Niekontrolowany pobór wody faktycznie doprowadził do awarii pompy na ujęciu wody. Urządzenie uległo zatarciu, co z kolei sprawiło, że woda nie nadążała się uzdatniać. Przeprowadzone badania wykazały, że w wodociągu, który zaopatruje w wodę gospodarstwa domowe znajdują się znaczne ilość bakterii coli.
To jest bakteria, która pochodzi z ziemi. Może być tak, że ziemia osypała się na przykład do źródła wody, ale nie wykluczamy, że dostała się do ujęcia, kiedy próbowaliśmy usunąć uszkodzoną pompę w celu jej naprawy. Warto też wspomnieć, że okres wiosenny był wyjątkowo mokry, co spowodowało, że znacznie podniosły się stany wód gruntowych, które mogły dostać się do wodociągu - mówi zastępczyni wójta.
Skazani na wodę z beczkowozów
W tym czasie przeprowadzono szereg działań naprawczych, żeby wyeliminować zanieczyszczenie wody. Ujęcia, zbiorniki i sieci były wielokrotnie chlorowane, a następnie dokładnie płukane. Kolejne badania wciąż wykazywały jednak obecność bakterii. Sanepid najpierw wydał decyzję o warunkowej przydatności wody do spożycia dla mieszkańców, ale niedługo później ogłoszono, że woda w ogóle nie nadaje się do spożycia, więc na terenie miejscowości pojawiły się beczkowozy. Prawie czterystu mieszkańców miejscowości korzysta z nich od ponad dwóch miesięcy.
Od początku zdawaliśmy sobie sprawę z tych problemów, z którymi muszą borykać się nasi mieszkańcy. To jest bardzo trudne, kiedy w okresie letnim nie ma przydatności wody do spożycia. Postawiliśmy trzy beczkowozy, które cały czas były dostępne dla mieszkańców. Robimy wszystko, żeby sytuacja została w końcu rozwiązana, a mieszkańcy mogli normalnie korzystać z wodociągu. Pod koniec maja odbyło się spotkanie wójta z mieszkańcami Pamięcina. Sołtys i radni pozostają w stałym kontakcie z władzami gminy oraz Zakładem Gospodarki Komunalnej, aby móc na bieżąco informować mieszkańców o podejmowanych działaniach i uzyskiwanych wynikach badań - zapewnia Anna Kwiek-Judycka.
Woda warunkowo przydatna do spożycia
Ale choć ostatnie badania wody nie wykazały już obecności groźnych drobnoustrojów, to wciąż nieznacznie przekroczone są wartości innych parametrów. Dlatego woda ponownie została warunkowo dopuszczona do spożycia. W poniedziałek sanepid wydał decyzję w tej sprawie.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Słubicach na podstawie sprawozdania z badan próbki wody popranej w ramach kontroli wewnętrznej nad jakością wody po wykonanych działaniach naprawczych z wodociągu publicznego w Pamięcinie informuje, że jakość wody uległa poprawie pod względem parametru dotyczącego liczby bakterii coli, natomiast w dalszym ciągu jest przekroczony parametr dotyczący ogólnej liczby mikroorganizmów, co nie spełnia wymagań jakości wody [przeznaczanej do spożycia przez ludzi - czytamy w komunikacie.
To oznacza, że mieszkańcy mogą korzystać z kranówki do celów konsumpcyjnych, ale tylko i wyłącznie po jej uprzednim przegotowaniu. Chodzi przede wszystkim o wodę wykorzystywaną do picia, przygotowywania posiłków, mycia naczyń oraz płukania warzyw i owoców. Woda bez przegotowania może być wykorzystywana do codziennego mysia, prania odzieży czy prac porządkowych.
Zobacz również:
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?