Do groźnego wypadku doszło na szlaku kolejowym między Małomicami a Lesznem Górnym. Zaledwie kilka kilometrów przed małomicką stacją pociąg Kolei Dolnośląskich zderzył się z busem.
- Z ustaleń Służb Ochrony Kolei wiadomo, że w piątek 15 lipca o godz. 15.27 na przejeździe kolejowym pomiędzy miejscowościami Lubiechów i Śliwnik pociąg relacji Wrocław - Żary uderzył w przód busa marki Volkswagen Crafter na nowosolskich tablicach rejestracyjnych - mówi Artur Wołoszyn, rzecznik prasowy Straży Ochrony Kolei. Do zdarzenia doszło na przejeździe bez rogatek.
Na miejsce wypadku pierwszy przyjechał patrol policji z Komendy Powiatowej w Żaganiu. Policjanci zbadali trzeźwość mechanika pociągu i kierowcy busa. Test wykazał, że obaj mężczyźni byli trzeźwi. - Kierowca samochodu zeznał, że zatrzymał się przed przejazdem, ale pojazd ruszył z niewiadomych przyczyn i wjechał na tory. Wprost pod nadjeżdżający pociąg.
Mężczyźnie kierującemu VW Crafterem zostało zatrzymane prawo jazdy. Do sądu został złożony wniosek o ukaranie go za spowodowanie kolizji drogowej - mówi kom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że szynobusem podróżowało 150 osób.
Zobacz też: Uwaga kierowcy! Na tej drodze działa już odcinkowy pomiar prędkości
Na szczęście, w groźnie wyglądającym wypadku nikt z pasażerów i obsługi pociągu nie odniósł żadnych obrażeń. Kierowca Volkswagena również wyszedł ze zderzenia cało.
W wyniku kolizji został wstrzymany ruch pociągów. Na miejsce przyjechała również straż pożarna.
- Zgłoszenie przyjęliśmy o godz. 16.49. Szynobus stał ok. 12o metrów od przejazdu, tam gdzie zatrzymał się po zderzeniu z samochodem. Z silnika rozbitego Volkswagena wypłynął olej, wyciekały też płyn z chłodnicy i hamulcowy. Straż zajęła się ich neutralizacją - mówi Paweł Grzymała, oficer prasowy żagańskiej straży pożarnej.
P. Grzymała dodaje, że straż pożarna często wyjeżdża do podobnych wypadków. Kierowcy nagminnie ignorują sygnalizację świetlną, co prowadzi do tragicznych w skutkach zderzeń, często są również ofiary śmiertelne. Gdyby pociąg uderzył metr dalej, w kabinę pasażera, kierowca auta mógł zginąć na miejscu.
Ruch pociągów został przywrócony o godz. 17.50 po zakończeniu wszystkich czynności prowadzonych na miejscu wypadku przez policję.
Zobacz też: Lubuskie czarne punkty. Te miejsca lepiej omijać [MAPA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?