Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od Szwedów się uczymy jak oszczędzać energię

Eugeniusz Kurzawa
- Myślę, iż będziemy mogli pochwalić się w naszych laboratoriach urządzeniami do pozyskiwania energii odnawialnej - takimi chociażby jak kolektory słoneczne - pokazuje prof. Marian Miłek
- Myślę, iż będziemy mogli pochwalić się w naszych laboratoriach urządzeniami do pozyskiwania energii odnawialnej - takimi chociażby jak kolektory słoneczne - pokazuje prof. Marian Miłek fot. Bartłomiej Kudowicz
Ze szwedzkiego miasta Kalmar wróciła delegacja uczelniano-samorządowa. Poszukiwała kontaktów naukowych.

- Profesor Carlson z Uniwersytetu w Kalmarze zajmuje się energią odnawialną od lat 70. - stwierdza Wiesław Miczulski, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. - I mniej więcej o taki okres jesteśmy w tej dziedzinie "do tyłu".

Jest szansa nadgonienia Europy, w tym krajów skandynawskich, które przodują w pozyskiwaniu energii niekonwencjonalnej.

Dlatego do szwedzkiego miasta Kalmar pojechali, poza rektorem Miczulskim, także burmistrz Ignacy Odważny, prof. Marian Miłek, dyrektor Instytutu Politechnicznego PWSZ, który zajmuje się m.in. energetyką i sprawami energii odnawialnej i kanclerz Janusz Mstowski.

Drobiazgowo pomyślane

Skąd czerpać energię

Energię odnawialną można pozyskiwać: za pomocą kolektorów słonecznych, elektrowni wiatrowych i wodnych, pomp cieplnych pobierających energię z gruntu i powietrza lub wykorzystując spalanie w piecach biomasy.

- Zwiedzaliśmy kompleks sportowo-rekreacyjny, w którym gospodarze potrafią odzyskiwać nawet ciepło wydzielane przez kibiców zgromadzonych na sali sportowej! - zachwyca się prof. Miczulski. - Widać, że mają przemyślany każdy drobiazg i perfekcyjnie wykorzystany - dodaje J. Mstowski.

Na przykład lód na lodowisku może być mrożony tak, żeby uzyskać inną twardość dla grających zawodowców, a inną dla osób korzystających z niego rekreacyjnie. Sale sportowe ogrzewa się automatycznie w zależności od ilości sprzedanych dla kibiców biletów.

- Szwedzi pilnują, żeby na basenie różnica temperatury wody i powietrza nie była większa niż dwa stopnie; dzięki temu nie ma korozji elementów metalowych budynku - podpowiada rektor.

- Podpisaliśmy umowę o współpracy między naszą uczelnią a uniwersytetem w Kalmarze - przekazuje prof. Miłek. - Będziemy także wymieniać doświadczenia ze szwedzką firmą Euronom, która jest liderem we wdrażaniu energii odnawialnej. Jej filia parę lat temu ulokowała się niedaleko Sulechowa.

Wiosną konferencja

KOMENTARZ

Lider z Sulechowa
Ponieważ żadna inna uczelnia lub firma w regionie nie zajmuje się energią odnawialną na taką skalę, jak chce to robić Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, to widać wyraźnie, iż w Sulechowie szykuje się lider w tej dziedzinie, przynajmniej na zachodnią połać kraju. Kto wie, czy to nie jest także kolejna szansa dla miasta, jeśli potrafi się "wstrzelić" w ten pomysł.

Prof. Miczulski jako nowy rektor PWSZ w pierwszym wywiadzie dla "GL" wskazał, że uczelnia rozpoczyna kształcenie studentów na kierunku energetyka i przymierza się w związku z tym do budowy specjalnej hali laboratoryjnej. Niedaleko za rektoratem w ciągu dwóch lat ma powstać obiekt, gdzie znajdą się laboratoria związane z energią odnawialną oraz park maszyn i urządzeń elektrycznych.

- W tym właśnie zakresie będziemy współpracować ze Szwedami, z uczelnią w Kalmarze i Euronomem - zapowiada M. Miłek. W kwietniu 2008 r. w Sulechowie odbędzie się konferencja pt. "Jak nauczać energetyki odnawialnej", z udziałem Szwedów. Latem z kraju Trzech Koron przyjadą do nas studenci. PWSZ zamierza z partnerami znad Bałtyku wspólnie ubiegać się o pieniądze na różne przedsięwzięcia.

Z doświadczeń szwedzkich zamierza skorzystać też samorząd, zwłaszcza przy budowie basenu. Dlatego do Kalmaru pojechał burmistrz Odważny. Jakie będą tego skutki zobaczymy, gdy ruszy inwestycja na stadionie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska