Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od wczoraj szpital nie przyjmuje już nowych pacjentów

Bożena Bryl
Słubicki szpital jest przygotowany na to, że wkrótce przybędzie chorych. - Mogą liczyć na dobrą opiekę - mówi siostra oddziałowa z ortopedii Urszula Swistun
Słubicki szpital jest przygotowany na to, że wkrótce przybędzie chorych. - Mogą liczyć na dobrą opiekę - mówi siostra oddziałowa z ortopedii Urszula Swistun fot. Bożena Bryl
Chorzy z Kostrzyna będą kierowani do okolicznych lecznic. - Jesteśmy gotowi na ich przyjęcie - mówi dyrektor słubickiego szpitala.

Informacja z Kostrzyna o tym, że lecznica od poniedziałku zamyka izbę przyjęć, dotarła do Słubic w piątek po południu. Dyrektor słubickiego szpitala, Katarzyna Lebiotkowska przyznaje, że to było duże zaskoczenie. - Po krótkiej naradzie z ordynatorami zapadła decyzja, że obejmiemy opieką pacjentów z Kostrzyna i okolicy w pełnym zakresie świadczonych przez nas usług - twierdzi.

Boją się o zdrowie
Wśród mieszkańców Kostrzyna narasta niepokój. - Jak człowiek zachoruje, to go będą ciągać nie wiadomo gdzie, choć szpital jest na miejscu - denerwuje się Danuta Wilk.

O przyszłość lecznicy martwi się Genowefa Kolanek. - Tutaj na rehabilitacji postawili mnie na nogi, dalej potrzebuję ćwiczeń i nie wiem, co zrobię, kiedy oddział zamkną - mówi.

Załoga pogotowia ratunkowego o wstrzymaniu przyjęć też dowiedziała się wczoraj. - Nie wiem, jak sobie z tym poradzimy, kiedy wszystkich chorych trzeba będzie wozić do innych miast, skoro już teraz w karetkach brakuje obsady - mówi przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Pogotowia Ratunkowego Remigiusz Napierała.

Ludzie gremialnie odchodzą. Sam też rozgląda się za pracą. - Całkiem możliwe, że zostanę tu tylko do końca tygodnia - twierdzi.

Brakuje ludzi

Wicestarosta gorzowski Grzegorz Tomczak tłumaczy, że taką decyzję wymusiły braki kadrowe. W szpitalu zostali ci, którzy zostali, a oni nie są już w stanie zapewnić kolejnym pacjentom odpowiedniej opieki. - Okoliczne szpitale zostały o tym powiadomione i przejmą naszych chorych - zapewnia.

Nie dementuje krążących pogłosek o tym, że lecznica może być lada dzień zamknięta, a chorzy ewakuowani. Czy do tego dojdzie? - Mam nadzieję, że nie - mówi G. Tomczak. Ale jeśli po środowym spotkaniu z władzami starostwa lekarze podtrzymają decyzję o odejściu z pracy, to po prostu nie będzie innego wyjścia.

Wszystko o Przystanku Woodstock - zdjęcia, filmy, mp3 www.gazetalubuska.pl/woodstock

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska