Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odchodzę! Nie widzę sensu pracy z prezydentem

Anna Białęcka
Bożena Czekańska-Smykalla była radną drugą kadencję. Nie widzi sensu pełnienia tej funkcji dalej.
Bożena Czekańska-Smykalla była radną drugą kadencję. Nie widzi sensu pełnienia tej funkcji dalej. Anna Białęcka
Bożena Czekańska-Smykalla zrezygnowała z mandatu radnej miejskiej. - Nie ma współpracy z prezydentem Głogowa, tylko złośliwości i ignorowanie moich wniosków - powiedziała nam. Zastąpi ją Piotr Włodarczak.

Bożena Czekańska-Smykala jest radną kolejną już kadencję, związana od lat z Obywatelskim Porozumieniem Samorządowym. W ostatnich wyborach samorządowych startowała z listy Platformy Obywatelskiej. Z zawodu jest lekarzem, chirurgiem dziecięcym. To znana i szanowana postać w naszym mieście. W gronie radnych plasuje się na wysokiej pozycji pod względem zgłaszanych wniosków w sprawach mieszkańców Głogowa.

- Stwierdziłam, że moja praca w radzie stała się zupełnie bezowocna i destrukcyjna dla idei demokracji - powiedziała nam. - Postawa pana prezydenta oraz jego zastępców, a szczególnie pana Rybaka, kompromituje demokrację oraz zasady współżycia obywatelskiego. Jest to postawa ignorująca inne oczekiwania i światopoglądy.

Jak zapewnia radna, nie ma współpracy z włodarzami miasta. - Wręcz przeciwnie, tylko złośliwości i ignorowanie zgłaszanych przeze mnie wniosków. Tak jakby pochodziły personalnie ode mnie a nie dotyczyły grupy mieszkańców, których reprezentuję - przekonuje.
Radna Czekańska podaje przykład takiego postępowania prezydenta. - Od dwóch lat piszę wnioski o wydzielenie z szerokiego chodnika przy ul. Kazimierza Wielkiego części dla rowerów. To często uczęszczana przez nich droga na targowisko. W tym czasie były tu dwa remonty, jeden chodnika, drugi parkingów - mówi radna. - Odpowiedzi są ignorujące mnie, to jakieś nowomowy.

Radna zwróciła także uwagę na wywiady telewizyjne udzielane przez prezydenta, z których dowiaduje się o wydatkach miasta. - Prezydent mówi o tym, jakie pieniądze, na co przeznacza. A przecież te sprawy mają być tematami debat radnych dopiero za kilka lub kilkanaście dni. Ale on już wie, sam postanowił przed decyzją radnych - mówi oburzona. - Nie widzę żadnego sensu w pracach rady, gdyż nie mogę skutecznie reprezentować nikogo z powodu antyobywatelskiej postawy prezydenta i jego zastępców.

Co teraz? - Rezygnacja zostanie przyjęta na sesji 30 października - powiedział przewodniczący rady miasta Andrzej Koliński. - Zgłosimy wniosek do komisarza wyborczego o wygaszenie mandatu. Później zapytamy kolejną osobę z listy, czy chce być radnym, jeśli tak, przyjmiemy na sesji ślubowanie. To potrwa zapewne około miesiąca. Muszę przyznać, że jestem zaskoczony decyzją radnej. Uważam, że była przedstawicielką tej normalnej opozycji.

Wiadomością zaskoczona była także szefowa głogowskiej PO Ewa Drozd. Pytamy ją, kto zastąpi radną. - Żałuję, że chce odejść, ponieważ wysoko cenię Bożenę Czekańską-Smykalla i jej pracę na rzecz mieszkańców - powiedziała nam posłanka E. Drozd. - Kolejnym na liście PO z tego okręgu jest Piotr Włodarczak. To członek naszej partii, z zawodu górnik, jest sztygarem w kopalni Rudna. Cieszę się, że to właśnie on wejdzie do rady.

Prezydnet Jan Zubowski powiedział nam, że nie będzie komentował decyzji radnej. A jeśli chodzi o zarzuty pod jego adresem, to ustosunkuje się do nich później, gdy przeanalizuje wnioski składane przez radną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska