Odcinek S3 od Nowego Miasteczka do Legnicy dopiero po 2012 r.

Dlatego kibice jadący do Wrocławia czy Krakowa ze Szwecji lub Norwegii będą musieli przebijać się obecną ,,trójką'' lub drogą wojewódzką do Bolesławca a dalej autostradą. A wszystko dlatego, że odcinek S3 od Nowego Miasteczka do Legnicy trafił na listę rezerwową, z czasem budowy po 2012 roku.

Będzie droga od Legnicy do granicy

Potwierdziło nam to Ministerstwo Infrastruktury, które dodało, że obecnie ,,brak jest zapewnienia finansowego dla realizacji tej inwestycji''.

Dlatego Joanna Wąsiel z wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiedziała nam: - Obecnie skupiliśmy się na budowie drogi S3 od Legnicy do przejścia granicznego z Czechami. Ma powstać do 2012 roku. Już wybraliśmy wariant przebiegu oraz wystąpiliśmy o decyzję środowiskową. Pierwsze prace powinny rozpocząć się wiosną 2010 roku a zakończyć też wiosną ale 2012 roku.

Wąsiel dodaje, że dotrzymanie wspomnianego terminu będzie trudne, ale przyjęcie zasady ,,Projektuj i buduj'' pozwoli na przyspieszenie prac. Zgodnie z tą zasadą równocześnie trwa projektowanie, załatwianie zezwoleń i budowa.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja na północnym odcinku S3. Jak nam powiedział rzecznik prasowy GDDKiA w Szczecinie Grzegorz Dziedzina od Szczecina do Gorzowa droga S3 powstanie najpóźniej do lata 2010 roku. Roboty na prawie 82-kilometrowym odcinku toczą się wręcz w ekspresowym tempie.

Zielona Góra na styk

Odcinek S3 od Gorzowa do Nowego Miasteczka będzie budowany przez oddział GDDKiA w Zielonej Górze. Wydaje się, że zielonogórzanie są w porównaniu do drogowców ze Szczecina opóźnieni o 1,5 roku.

- Jesteśmy po wstępnej ocenie firm, które wystartują w przetargu na budowę S3 od Gorzowa do Międzyrzecza i od Międzyrzecza do Sulechowa, bo te dwa odcinki będą realizowane w pierwszej kolejności - powiedział nam dyrektor oddziału Przemysław Hamera. -Jeśli wszystko dobrze pójdzie to pierwsze prace mogą się rozpocząć jesienią 2009 roku.

Ale mogą też dopiero wiosną 2010 roku. O ile firmy, które przegrały przetarg, złożą protest. Wtedy procedura przetargowa może trwać nawet pół roku. Gdyby tak się stało, wówczas zakończenie budowy nastąpiłoby wiosną 2012 roku. Tuż przed rozpoczęciem Euro 2012.