Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddajcie moją piwnicę!

Janczo Todorow
- Przez przedpokój nie mogę przejść, muszę w nim trzymać skuter i węgiel w worku – żali się Jan Gołąb.
- Przez przedpokój nie mogę przejść, muszę w nim trzymać skuter i węgiel w worku – żali się Jan Gołąb. fot. Janczo Todorow
Jan Gołąb twierdzi, że piwnicę ma tylko na papierze, bo nigdy z niej nie korzystał. Węgiel trzyma w worku w przedpokoju.

- Mieszkam w budynku przy ul. Moniuszki od 1990 roku, miałem na podwórku komórkę na opał, trzymałem w niej różne rzeczy, także skuter - opowiada Jan Gołąb. - Z piwnicy nigdy nie korzystałem, bo w niej swoje rzeczy przechowywał sąsiad. Kilka lat temu komórki na podwórku zburzono, sąsiedzi jakoś sobie poradzili, tylko ja od tamtej pory nie mam gdzie składować opału. W Pekomie obiecywali, że postawią nowe komórki, ale nic z tego nie wyszło. Potem jedna z lokatorek wykupiła mieszkanie, powstała wspólnota i teraz Pekom nie chcę stawiać niczego.

Sprawa stoi

Sprawą zainteresował się radny Zbigniew Budzyński. - To skandal, że przez tyle lat nic nie zrobiono w tej sprawie. Chyba 7 lat temu, interweniowałem w sprawie tego pana, sprawa miała być załatwiona. Teraz gdy znów jestem radnym, pan Gołąb był u mnie z tą samą sprawą. To skandal, że do dziś sprawa stoi - oburza się radny.

.

Od Pekomu sprawy mieszkaniowe od maja tego roku przejął Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. - Z dokumentacji wynika, że pan Gołąb posiada piwnicę z przydziału - tłumaczy Edward Skobelski, prezes ZGM. - Ale od maja, odkąd działa nasza firma, do nas nie wpłynęło żadne pismo w tej sprawie. Zainteresujemy się problemem i ustalimy dlaczego ten pan nie mógł odzyskać do tej pory piwnicy. A jeżeli chciałby we własnym zakresie postawić komórkę, to musiałby mieć zgodę wspólnoty.

Trzeba to wyjaśnić

- To dziwnie, że lokator nie mógł korzystać ze swojej piwnicy, sprawę trzeba wyjaśnić - mówi Andrzej Nowak, kierownik Zakładu Wspólnot Mieszkaniowych. - Jeżeli chce postawić komórkę na podwórku, to powinien zwrócić się do wspólnoty, która musi podjąć uchwałę, że wyraża zgodę na korzystanie z gruntu. A grunt jest współwłasnością miasta i wspólnoty.

- Żadnej komórki nie będę wstawiał, niech administracja mieszkaniowa spowoduje, żeby mi oddali piwnicę, skoro jest moja - stwierdza J. Gołąb.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska