Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddział ratunkowy w Słubicach ma nowe karetki

Bożena Bryl 095 758 07 61 [email protected]
Takie karetki to cenny nabytek dla słubickiego szpitala.
Takie karetki to cenny nabytek dla słubickiego szpitala. fot. Bożena Bryl
Choć po remoncie słubicki SOR pracuje już od kilku tygodni, to oficjalnie otwarto go dzisiaj. Czekano aż przyjadą z fabryki dwie zamówione nowe karetki. Kolejna pojawi się pod koniec miesiąca.

Na zakup samochodów złożyło się starostwo razem z gminami.

Od dzisiaj ratownicy wyjeżdżają już karetkami, które gwarantują chorym szybki i wygodny transport. - To dobre samochody - powiedział nam ratownik z 26-letnim stażem Robert Sokulski. - Bardzo się cieszymy, że je mamy, zwłaszcza, że na ich wyposażeniu jest nowoczesny sprzęt do ratowania życia - dodał.

W nowych ambulansach są m.in. kardiomonitory, defibrylatory, a także respiratory i sprzęt do intubacji.

Ostra specjalizacja

Według pełnomocnika wojewody do spraw ratownictwa medycznego i dyrektora gorzowskiego szpitala Andrzeja Szmita dotąd tak dobrze zorganizowane i urządzone były w naszym województwie dwa SOR-y. Teraz do nowej Soli i Zielonej Góry dołączyły Słubice. - Za kilka miesięcy taki oddział ratunkowy będzie miał również szpital w Gorzowie Wlkp - mówi A. Szmit.

W Słubicach przystosowanie pomieszczeń na parterze lecznicy do nowej funkcji kosztowało około 500 tys. zł, z czego 300 tys. zł dał powiat, resztę pieniędzy wyłożył szpital - Z racji przygranicznego położenia postawiliśmy na tzw. ostry profil, dlatego nasz oddział ratunkowy musiał spełniać wymagane przez ministerstwo zdrowia standardy - mówi dyrektor szpitala Katarzyna Lebiotkowska.

- Z tego również powodu powstał oddział urazowo-ortpedyczny - dodaje. Słabym punktem był jeszcze do niedawna transport medyczny. Stare karetki stale się psuły i wymagały kosztownych remontów. Na zakup nowych szpital nie miał pieniędzy. (Pisaliśmy o tym 20 maja w tekście "Karetki się sypią".)

Dla bezpieczeństwa

Starostwo, które jest właścicielem szpitala, razem z kierownictwem lecznicy zwróciło się do gmin o pomoc w zakupie nowych ambulansów. Sprawa stanęła na sesjach rad miast i gmin.

Nikt nie odmówił, choć wszędzie podkreślano, że to duży i nie planowany wydatek. Zakup trzech karetek z wyposażeniem to wydatek prawie jednego miliona złotych. - Nie mogliśmy odmówić, bo przecież chodzi o bezpieczeństwo naszych mieszkańców - mówił nam wczoraj burmistrz Cybinki Roman Siemiński. W tym samym tonie wypowiadali się burmistrzowie Słubic i Rzepina, gmin większych od Cybinki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska