W kamienicy przy ul. Chrobrego 33 jest już przepięknie zdobiona klatka schodowa z przełomu XIX i XX w., która z powodzeniem mogłaby się znaleźć w magnackim pałacu
(fot. fot. Kazimierz Ligocki)
- Teraz trudno uwierzyć, że tu jest motyw roślinny - przyznawał nam wczoraj Tomasz Medwediuk z gorzowskiej firmy Medbud. Gdyby nie fachowe oko doświadczonych w renowacjach starych kamienic pracowników, resztki malowideł nikt by nie zauważył.
To oni kilka dni temu po skuciu części tynków z zabytkowej kamienicy przy ul. Chrobrego 33 dostrzegli delikatny zarys motywów roślinnych. Natychmiast zawiadomili szefa biura służby ochrony zabytków Błażeja Skazińskiego, który wstrzymał prace i kazał, aby obejrzeli je fachowcy. Dziś przyjadą specjaliści z Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków z Krakowa.
- Jest to jedna z cenniejszych kamienic na Nowym Mieście. Należała do malarza Mullera. Malowidła trzeba bezwzględnie poddać konserwacji i rekonstrukcji - powiedział B. Skaziński.
Remont tej, jak i pozostałych kamienic, przeprowadza Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Odnowienie elewacji przy Chrobrego 33 jest kolejnym etapem przywracania temu budynkowi świetności. Wewnątrz bowiem jest bogato zdobiona klatka schodowa, którą w 1999 r. odnowili fachowcy z Torunia.
Kolejny remont podoba się mieszkańcom. - Nareszcie ten budynek będzie wyglądał tak, jak na to zasługuje - ocenił Stanisław Maksymiak, który tu mieszka od 19 lat.
Fasada powinna być gotowa na koniec września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
