Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odroczony proces lekarzy

(don)
Sędzia Jerzy Mudryk odroczył rozprawę do grudnia
Sędzia Jerzy Mudryk odroczył rozprawę do grudnia Dorota Nyk
Przed sądem toczy się proces przeciwko dwóm głogowskim ginekologom. Oskarżeni są o zaniedbania, w wyniku których zmarł noworodek.

Wczoraj przed głogowskim sądem odbyła się kolejna rozprawa przeciwko Wiesławowi M. i Pawłowi K., ginekologom z głogowskiego szpitala. Proces toczy się od kilku miesięcy, odbyły się już trzy rozprawy, ale wczoraj nie zapadł jeszcze wyrok w tej sprawie, chociaż sędzia Jerzy Mudryk powiedział, że chciałby go szybko ogłosić. Zdecydował się jednak odroczyć rozprawę do grudnia. A to dlatego, że pojawiły się nowe dowody w tej sprawie, np. uzupełniająca opinia biegłego lekarza. Jeden z obrońców poprosił także o ponowne przesłuchanie poszkodowanej kobiety.

Pokrzywdzona to głogowianka Anna K. W procesie jest jednocześnie oskarżycielką posiłkową. Prywatnie, w trakcie ciąży, była pacjentką Wiesława M. Trafiła potem do szpitala w ciężkim stanie, urodziła dziecko, które zmarło 15 minut po porodzie. Prokurator oskarżył dwóch lekarzy o niedopełnienie obowiązku opieki nad pacjentką. Dodatkowo Wiesław M. jest oskarżony o wzięcie łapówki od tej kobiety oraz o podwiązanie jej jajowodów bez jej wiedzy i zgody. W Polsce ten zabieg jest zakazany.

Anna K. twierdziła przed sądem, że gdyby lekarz prowadzący jej ciążę w porę zauważył wady w rozwoju płodu i podjął odpowiednie kroki, dziecko udałoby się uratować.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska