Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odszedł Leon Piesowocki, ostatni artysta armii generała Andersa. W 2023 roku cześć swoich prac przekazał bydgoskiemu muzeum

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
We wrześniu 2023 roku Leon Piesowocki przekazał część swojego artystycznego dorobku jako darowiznę do Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy. Wcześniej obrazy można było podziwiać podczas wystawy w 2022 roku
We wrześniu 2023 roku Leon Piesowocki przekazał część swojego artystycznego dorobku jako darowiznę do Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy. Wcześniej obrazy można było podziwiać podczas wystawy w 2022 roku Wojciech Woźniak
20 lutego br., wieku 98 lat , we Francji zmarł Leon Piesowocki - polski malarz tworzący na emigracji w Wielkiej Brytanii i Francji, ostatni artysta plastyk 2 Korpusu gen. Andersa. We wrześniu 2023 roku przekazał część swojego artystycznego dorobku jako darowiznę do Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy.

Leon Piesowocki urodził się 9 grudnia 1925 roku w Poznaniu jako drugie dziecko Juliusza Piesowockiego i Łucji z domu Kurowskiej. Z siostrą Wandą i bratem Kazimierzem wychowywali się na poznańskich Jerzycach, poza rocznym pobytem w Berlinie. Po agresji Niemiec na Polskę został wysłany do pracy w fabryce amunicji.

W 1943 roku, tak jak wielu młodych mieszkańców Wielkopolski wcielonej do Rzeszy Niemieckiej jako Wartheland, został powołany do Wermachtu. Był w jednostce piechoty, następnie artyleri. Początkowo przebywał w Bourg en Bresse we Francji, skąd został przeniesiony w okolice Livorno we Włoszech. Po dezercji z szeregów armii niemieckiej dostał się do aliantów, skąd został skierowany do polskiego obozu przejściowego w bazie 2 Korpusu w Motolla, koło Taranto. Stamtąd został przydzielony do II Oddziału Kontrwywiadu w Trzeciej Brygadzie Strzelców Karpackich.

Jedyny generał, który dbał o artystów

Podczas wernisażu swojej wystawy w maju 2022 roku w Muzeum Okręgowym w Bydgoszczy Leon Piesowocki wspominał, że jego dowódca był jedynym generałem na świecie, który dbał o artystów. Rzadko zwraca się uwagę na fakt, że armia Andersa była zalążkiem jego wizji przyszłej Polski, w której artyści stanowiliby elitę intelektualną. Dlatego Anders tak wielu twórców przygarnął pod swoje skrzydła.

- To dzięki jego wizji wolnego kraju powstała cała armia ludzi kultury i sztuki, którym otworzył bramy do kształcenia się i realizacji artystycznych marzeń wolnej polskiej sztuki. Generał Anders upatrywał siłę wolnej ojczyzny w trwaniu i mocy szeroko pojętej kultury - mówi dr Wacław Kuczma, dyrektor bydgoskiego Muzeum Okręgowego.

Studiował we Włoszech i Wielkiej Brytanii

Po zakończeniu II wojny światowej Leon Piesowocki, wraz z żołnierzami 2 Korpusu gen. Władysława Andersa, przebywał w Cecchignoli pod Rzymem. W 1945 roku został przyjęty na studia akademickie do rzymskiej Accademia delle Belle Arti, w której ukończył rok studiów w zakresie malarstwa i rysunku.

W listopadzie 1946 roku, wraz z żołnierzami 2 Korpusu, został przeniesiony na Wyspy Brytyjskie. Przerwane rzymskie studia kontynuował w Wielkiej Brytanii, w założonym przez Mariana Bohusza-Szyszkę polskim Studium Malarstwa Sztalugowego i Grafiki Użytkowej w Waldingfield koło Sudbury i Kingwood Common Camp koło Reading w Suffolk oraz w renomowanej akademii sztuki Sir. John Cass College Technical Institute w Londynie.

Z Wielkiej Brytanii do francuskiej Prowansji

Po demobilizacji w czerwcu 1947 roku Leon Piesowocki pozostał w Wielkiej Brytanii, gdzie studiował i pracował. Brał udział w wielu wystawach organizowanych w Londynie i innych miejscach na świecie. Był wśród założycieli "Grupy 49", jednego z najciekawszych polskich ugrupowań artystycznych działających na obczyźnie. Współpracował też z pismem "Orzeł Biały".

W październiku 1961 roku otrzymał obywatelstwo brytyjskie będąc przekonanym, że został pozbawiony polskiego obywatelstwa przez komunistyczny rząd w powojennej Polsce.

W 1976 roku przeprowadził się na stałe do francuskiej Prowansji. Jego dzieła pokazywano na wystawach indywidualnych i zbiorowych w Paryżu, Lyonie, Montelimar, Montpellier czy Ales.

W 2021 roku otrzymał medal "Gloria Artis"

W 2018 roku Leon Piesowocki pojawił się na Światowym Zjeździe Kombatantów w Warszawie. W tym samym roku zostały mu przyznane uprawnienia kombatanckie, a w listopadzie otrzymał odznakę "Zasłużony dla Kultury Polskiej" - miało to miejsce w czasie wystawy jego prac podczas obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości organizowanych przez Stowarzyszenie France-Pologne w departamencie Gard. 7 czerwca 2021 roku konsul generalny RP w Lyonie odznaczył Leona Piesowockiego medalem "Gloria Artis" - to najwyższe odznaczenie w dziedzinie kultury zostało mu przyznane przez ówczesnego ministra kultury Piotra Glińskiego.

W 2020 roku, w czasie panującej pandemii Covid-19, 95-letni artysta otworzył wystawę w Oliwskim Ratuszu Kultury, później ekspozycja prezentowana jest w Muzeum w Koszalinie.

Malował jeszcze dwa lata przed śmiercią

Największą w artystycznej karierze artysty, przekrojową wystawę jego twórczości zatytułowaną "Leon Piesowocki. Artysta generała Władysława Andersa" zorganizowało w maju 2022 roku Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy. Kuratorem wystawy był prof. Jan Wiktor Sienkiewicz, kierownik Katedry Historii Sztuki XX wieku w Europie Środkowej i na Emigracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

- To nasz bydgoski wkład do przywracania polskiej sztuce twórców zapomnianych. Jest ukłonem dla myśli generała Andersa jak i wartości ostatniego żyjącego artysty z jego kręgu, który zawierzył wartościom swojego mentora - podkreślał dyrektor Wacław Kuczma.

Malarstwo Leona Piesowockiego zawsze naznaczone było siłą jego osobowości; od akademickiego realizmu aż po eksperymenty abstrakcyjne pełne mocnych zestawień kolorów. To zapewne wpływ przestrzeni Prowansji, jej barw i powietrza. Stąd leniwie rozlane plamy czerwieni i brązów jego serigrafii z powtarzającym się motywem aktów, fascynacja kobiecą figurą. To także rys osobowości ostatniego z żyjących artystów elitarnego grona, które "z honorem wzięło ślub" - na zawsze.

Co ciekawe, do połowy 2022 roku artysta wciąż malował. Posługiwał się farbą akrylową, bo, jak mówił, "szybko schnie, a on nie ma czasu" i szukał tematów. Od 2020 do 2022 roku powstało około 30 prac, które noszą tytuły związane z muzyką.

Odszedł człowiek wielkiego formatu

Warto zaznaczyć, że w listopadzie 2019 roku, dzięki środkom Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą "Polonika", zrealizowany został projekt złożony z autorskiego raportu wraz z dokumentacją fotograficzną dotyczący życia i dorobku artystycznego Leona Piesowockiego w jego francuskiej pracowni oraz nagranie 6-godzinnego filmu wywiadu-rzeki przeprowadzonego przez prof. Jana Wiktora Sienkiewicza z wówczas 94-letnim artystą.

We wrześniu 2023 roku artysta przekazał część swojego dorobku jako darowiznę do Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy.
Leon Piesowocki zmarł 20 lutego 2024 roku.

- Odszedł człowiek wielkiego formatu, ostatni artysta malarz generała Andersa. Jednocześnie skromny, bardzo gościnny, kochający ludzi, do ostatnich chwil życia bardzo poruszony napaścią Rosji na Ukrainę i toczącą się tam wojną - podsumowują w MOB w Bydgoszczy.

Nie przegap

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska