Odwet za interwencję policjantów

Weekendowe noce i poranki do spokojnych nie należą, jednakże takiego obrotu sprawy nie spodziewał się chyba nikt. W odwecie za wcześniejszą interwencję policjantów, awanturnicy przyszli wyrazić swoje niezadowolenie do świebodzińkiej komendy. Większość mężczyzn znajdowało się pod wpływem alkoholu.

W sobotę, 5 marca, tuż po godzinie 6.00 do świebodzińkiej komendy wtargnęła 9-osobowa grupa młodych mężczyzn. Najmłodszy miał 18, a najstarszy 22 lata. Krzyki, wulgaryzmy, agresja wobec dyżurnego i jego zastępcy i uderzenia pięścimi w szybę miały być odpowiedzią na wcześniejszą, zdaniem awanturników, niesprawiedliwą interwencję policjantów.

Za nic mieli fakt że znajdują się w obiekcie policji, z ustawy powołanej do ochrony porządku publicznego. - Prośby dyżurnych o zachowanie zgodne z prawem, nie przyniosły żadnego skutku. Do komendy zostały wezwane patrole, które w tym czasie znajdowały się w pobliżu. Już po chwili policjanci przywrócili porządek w miejscu, w którym niegdy wcześniej, w takiej sprawie nie interweniowali - relacjonował asp. Łukasz Szymański, oficer prasowy KPP Świebodzin.

Co zabawane, mężczyźni byli zaskoczeni interwencją policjantów, bo kto mógłby się ich spodziewać... w komendzie właśnie. Podczas wyjaśniania przyczyn całego zajścia, funkcjonariusze ustalili, że większość agresorów znajduje się pod znacznym działaniem alkoholu. Awanturnicy przyznali również, że ich zachowanie miało być odwetem za wcześniejszą interwencję policjantów, podczas któreh wibec dwóch mężczyzn skierowano wnioski o ukaranie do sądu, z uwagi na wykroczenia, jakich się dopuścili kilka godzin wcześniej.

Na własne życzenie pogorszyli swoją sytuację. Po pierwszych zarzutach, przyszły kolejne. Najpierw jednak nietrzeźwi awanturnicy musieli wyrzecwieź w policyjnych pomieszczeniach dla osób zatrzymanych.