Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odzyskali skradzione auta, zanim właściciele zdążyli to zgłosić policji

(pik)
Volkswagen sharan - jeden z dwóch zatrzymanych dzisiaj przez straż graniczną pojazdów.
Volkswagen sharan - jeden z dwóch zatrzymanych dzisiaj przez straż graniczną pojazdów. fot. straż graniczna
Dwa volkswageny skradziono w nocy w Niemczech. Oba odzyskała straż graniczna w okolicach Świecka. Jeden z kierowców próbował uciekać. Wypadł z drogi, auto wylądowało w rowie.
Volkswagen passat - drugi ze skradzionych w Niemczech samochodów. Po pościgu auto wylądowało w rowie. Kierowca próbował uciekać pieszo.
Volkswagen passat - drugi ze skradzionych w Niemczech samochodów. Po pościgu auto wylądowało w rowie. Kierowca próbował uciekać pieszo. fot. straż graniczna

Volkswagen passat - drugi ze skradzionych w Niemczech samochodów. Po pościgu auto wylądowało w rowie. Kierowca próbował uciekać pieszo.
(fot. fot. straż graniczna)

Pierwsze auto to volkswagen sharan. Strażnicy graniczni zauważyli na nim ślady włamania. - Sprawdziliśmy auto w bazie danych, ale nie było tam jeszcze informacji o jego kradzieży. Właściciel z Niemiec nie zdążył tego jeszcze zgłosić na policję - mówi mł.chor. Anna Galon, rzecznik prasowy komendanta nadodrzańskiego oddziału straży granicznej. Polscy funkcjonariusze skontaktowali się jednak z policjantami w Niemczech, który dotarli do właściciela i potwierdzili, że auto zostało skradzione. Volkswagenem kierował 27-letni Polak. Został zatrzymany.

Drugie skradzione auto to volkswagen passat. Złodziej, który go prowadził, również wpadł rano tuż przy granicy z Niemcami w okolicy Świecka. Tym razem jednak zatrzymanie było trudniejsze i dużo bardziej spektakularne. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać na pełnym gazie w kierunku Zielonej Góry. Na jego drodze stanął jednak kolejny patrol straży granicznej. Zaskoczony mężczyzna próbował zawrócić, ale jechał za szybko. Wpadł na przydroże bariery, przeleciał przez nie i wylądował w rowie. Siła uderzenia była bardzo duża, w aucie wystrzeliły poduszki powietrzne. 27-letni kierowca wyszedł jednak z pojazdu i zaczął uciekać na pieszo. Po krótkim pościgu został zatrzymany. To jednak nie koniec. Strażnicy graniczny bardzo się zdziwili, bo przed rokiem zatrzymali tego samego mężczyznę również za kradzież samochodu. Wtedy był pod wpływem narkotyków i też próbował uciekać. - Spowodował kolizję z samochodem ciężarowym jadąc remontowaną drogą K2 - relacjonuje A. Galon.

Wartość skradzionych dzisiaj pojazdów to w sumie około 50 tys. zł.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska