Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogień i klasa

Redakcja
Moim zdaniem

Kiedy jechałem do Chorzowa na mecz Polska - Czechy zadzwonił do mnie kuzyn, kibic żużla. - Cześć, jestem w Gelsenkirchen - powiedział. - Siedzimy sobie z kolegami przy dobrym piwie i słyszymy, że ponoć Grand Prix jest odwołane. Możesz to sprawdzić? Sprawdziłem. Po chwili poinformowałem go, że żużla sobie na pięknym stadionie nie obejrzy. To po prostu skandal. Przecież po to robili tam ostatni turniej Grand Prix, bo jest dach i deszcz nie będzie przeszkadzał. Żeby było śmieszniej ściągnęli mokrą nawierzchnię z Danii, która nie zdążyła wyschnąć. Owszem, zawody nawet najwyższej rangi - i to nie tylko w żużlu - są odwoływane, lecz z poważnych przyczyn i niezależnych od organizatorów. Ale dlatego, że ktoś coś zaniedbał, gdzieś nie dopatrzył? To tragedia! Czy coś takiego jest możliwe w futbolu siatkówce albo koszykówce? Oczywiście nie!

Nasza telewizja znów wszystko pokiełbasiła. W poniedziałkowym Teleexpressie poinformowano, że brązowy medal mistrzostw Polski zdobył Złomrex Włókniarz Częstochowa. Wkurzyło to fanów. Od razu po programie kilku z nich zadzwoniło do mnie dzieląc się oburzeniem. Podzielam je. W końcu miasto raz na wiele, wiele lat może się poszczycić miejscem na pudle w popularnej dyscyplinie, a tu warszawiaki jeszcze wszystko pokręcą. Najbardziej radykalny był pan Ryszard. Oto jego sankcje: 1. Nie ogląda już Teleexspressu; 2. Napisze list do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji; 3. Rozważy czy płacić abonament.

.

Z ekstraklasy koszykarzy wycofał się Śląsk Wrocław. Wielokrotny mistrz Polski, zespół swego czasu numer 1 w kraju. W sumie ekstraklasa sama się tak okraja (przed sezonem dał sobie spokój Polpak Świecie) że sprzedaż dzikich kart przestanie mieć sens. Swoją drogą to zaskakujące jak koszykówka nie potrafiła wykorzystać boomu tej dyscypliny jaki zaczął się na początku lat 90., kiedy mogliśmy już do woli oglądać NBA i niemal na każdym podwórku wisiał kosz. Potrafiła to zrobić siatkówka. Czemu jej się udało? Chyba jest to związane z grą reprezentacji. W siatkówce obie i męska i żeńska odnosiły sukcesy, w koszykówce coś tam grały panie, a panowie nic albo prawie nic, ze spadkiem do trzeciej ligi europejskiej włącznie. Ale mam nadzieję że dla naszego basketu nadejdą lepsze czasy. Oby stało się to jak najszybciej.

Nie rozumiem prezesa Caelum Stali Władysława Komarnickiego. Takie wypowiedzi jak jego radiowa, w której - z pewną dozą złośliwości - umniejszał sukces ZKŻ-u w pierwszym meczu z Częstochową jest zupełnie niepotrzebna i wpisuje się w klimat forów internetowych. Dolewa też paliwa do ognia wojenki zielonogórsko- gorzowskiej. Panie Władku, po co to?

Przyznam się, że zostałem kompletnie zaskoczony odejściem firmy Kronopol od sponsorowania żużla. Ale, tak jak pisał w komentarzu mój redakcyjny kolega, było to odejście z klasą, w momencie kiedy jest sukces i klub wyszedł na długą prostą. Bo najłatwiej było dać sobie spokój wówczas kiedy zespół spadł z ekstraligi. Trzeba przyznać, że żarska firma zrobiła bardzo wiele dla zielonogórskiego żużla i za to należą się jej wielkie brawa i podziękowania.

A skoro już nie speedway, to może coś innego? Na przykład koszykówka...

Andrzej flügel
0 68 324 88 06
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska