Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogromna palma wielkanocna stanęła w żarskim Rynku. Ma niemal osiem metrów, a zrobiła ją pani Henryka z Olbrachtowa

Aleksandra Łuczyńska
Aleksandra Łuczyńska
W żarskim Rynku stanęła palma wielkanocna
W żarskim Rynku stanęła palma wielkanocna Małgorzata Fudali -Hakman
To ogrom pracy, wysiłku i czasu, a efekt niesamowity. Henryka Starosta z Olbrachtowa sama zrobiła palmę wielkanocną, która właśnie stanęła w Rynku. Ma niemal osiem metrów długości.

Palma wielkanocna stanęła przy żarskim Ratuszu, jak co roku przed świętami wielkanocnymi. Ma dokładnie 7 metrów 80 centymetrów długości. Pani Henryka zmierzyła ją pierwszy raz, kiedy kierowca lawety, który miał ją przetransportować, zapytał o długość. - Nigdy nie myślałam, że jest taka wysoka. Byłam pewna, że ma ok. sześć metrów, ale nie prawie osiem - mówi mieszkanka Olbrachtowa, która już trzeci raz z rzędu przygotowała palmę wielkanocną.

CZYTAJ TEŻ

Umajone bukszpanem

Jak przyznaje, jest przy tym sporo pracy, wysiłku, a najbardziej brakuje jej czasu. - Ale mnie cieszy, kiedy komuś się podoba. Kiedy robiłam pierwszą palmę na Rynek, próbowałam różnych materiałów. Bibuła mogła na deszczu, puszczała kolor, nie wyglądało to dobrze. Potem robiłam kwiatki z tiulu, a teraz ze sztucznych kwiatów. Palma była zawsze umajona moim bukszpanem, ale niestety padł mi niedawno.

Między szyciem, a ogródkiem

Wykonanie palmy zajęło pani Henryce ok. dwóch tygodni. Każdy, kto ją zna dopytuje, kiedy ma na to czas?
- Czasu brakuje, robię to między jednym a drugim zajęciem, tu ogródek, tam szycie, mam co robić - przyznaje. Bo pani Henryka ma ogrom pracy przede wszystkim, przy szyciu i przygotowaniu strojów dla zespołu Mała Tęcza, który wraz z córką Krystyną prowadzi od lat. Obecnie w zespole jest niemal sześćdziesięcioro dzieci, a jeszcze niedawno było ich dwadzieścioro. Szycie, prasowanie strojów dla takiej gromady to niesamowity wysiłek. - Czasem sama się zastanawiam, skąd biorę na to siły - mówi pani Henryka.

Pani Henryka z córką Krystyną prowadzi zespół Mała Tęcza.
Pani Henryka z córką Krystyną prowadzi zespół Mała Tęcza. Aleksandra Łuczyńska

Jeśli macie w swoich domach wstążki, tasiemki, aksamitki, koronki, które mogłyby ozdobić stroje zespołu, będą niezwykle mile widziane przez panią Henrykę. Próby zespołu odbywają się w świetlicy w Olbrachtowie, w każdy piątek o 17.00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska