Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okaż serce najmłodszym. Biorąc udział w licytacji możesz pomóc mieszkańcom domu dziecka

Agata Ceglińska, 0 68 324 88 54 [email protected]
- Na ścianach w budynku wiszą zdjęcia dzieci, którymi zajmowałyśmy się dotąd – mówi siostra dyrektorka Barbara Wojciechowska. – Liczymy na to, że od września ruszy tu dom dziecka.
- Na ścianach w budynku wiszą zdjęcia dzieci, którymi zajmowałyśmy się dotąd – mówi siostra dyrektorka Barbara Wojciechowska. – Liczymy na to, że od września ruszy tu dom dziecka. fot. Paweł Janczaruk
16 kwietnia pisaliśmy o planie przekształcenia zakładu opiekuńczo - leczniczego w Klenicy w dom dziecka. Przygotowania do przyjęcia nowych podopiecznych już trwają.

Dotychczas w budynku będącym własnością Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej przebywały chore i niepełnosprawne dzieci wymagające stałej opieki. Małgorzata i Roland Hellmanowie, znani społecznicy od ponad 26 lat organizujący pomoc dla zielonogórskich instytucji wzięli pod swoje skrzydła również klenicki zakład. Zarówno dwa lata temu, jak i w zeszłym roku przy współpracy z redakcją "GL" przeprowadzili licytację gadżetów, z której dochód został przekazany na potrzeby maluchów. W tym roku akcja ruszyła już po raz trzeci.

Placówka rodzinna

- Dziękujemy państwu Hellmanom za wieloletnie wsparcie - mówi siostra dyrektorka Barbara Wojciechowska. - Jak już wiadomo nasz ośrodek opiekuńczy kończy działalność. 30 dzieci, którymi dotąd się zajmowałyśmy trafiło do zakładów leczniczych i domów pomocy społecznej. Zgodnie ze zleceniem starostwa zielonogórskiego w byłym zakładzie będzie działał dom dziecka.
- Dzięki temu najmłodsi będą mogli przebywać blisko swojego środowiska - tłumaczy starosta Edwin Łazicki. - To ma być placówka, która będzie się charakteryzować rodzinną atmosferą.

Na razie siostry czekają na odbiór budynku przez straż pożarną i sanepid. Później będą mogły podpisać odpowiednie dokumenty i ruszyć z przyjęciem nowych podopiecznych. Zależy im, żeby już od 1 września dzieci poszły do szkół w Bojadłach i Klenicy.

Wylicytuj gadżet

- Dopóki były u nas chore dzieci pieniądze z licytacji szły na sprzęt, pampersy, środki do pielęgnacji - wylicza B. Wojciechowska. - Jeśli chodzi o malców z domu dziecka to w pierwszej kolejności będzie trzeba zakupić im przybory, podręczniki szkolne, ubrania. Mamy nadzieję, że fundusze z akcji państwa Hellmanów i "GL" pomogą dzieciom zaadaptować się w nowych warunkach.

Każdego, kto chciałby pomóc maluchom, które nierzadko zostały doświadczone przez życie bardziej niż niejeden dorosły, zapraszamy do zajrzenia na stronę www.gazetalubuska.pl i licytowania. Biorąc udział w akcji możesz zainwestować pieniądze w gadżety sportowe, a tym samym wywołać uśmiech na twarzach dzieci. Do zdobycia są koszulki z podpisami piłkarzy, piłki i dmuchane fotele. Liczymy na Wasze dobre serca!

WEJDŹ I LICYTUJ!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska