W województwie lubuskim są trzy okna życia, w Gorzowie, Zielonej Górze i w Żarach. W ostatnim z wymienionych okno istnieje już siedem lat. Dokładnie od 1 czerwca 2016 roku i powstało z inicjatywy Marka Femlaka i księdza Pawła Koniecznego, proboszcza parafii pw. WNMP, przy współpracy Caritas Diecezji Zielonogórsko - Gorzoewskiej. - Nie przez przypadek właśnie 1 czerwca, w Dniu Dziecka, postanowiliśmy zainicjować taką ideę okna życia w Żarach - mówi dr n. med. Marek Femlak, komendant 105. Kresowego Szpitala Wojskowego w Żarach.
Szansa na życie
- Do tej pory nigdy nie było wykorzystane, ale nigdy nie wiadomo, kiedy może być potrzebne. Kiedy jakaś mama będąca w potrzebie, w dramatycznej sytuacji, będzie mogła bezpiecznie zostawić tutaj dziecko. Mamy system zabezpieczeń, w sytuacji, gdy dziecko znajdzie się w oknie życia do osób funkcyjnych przychodzą powiadomienia. Łóżeczko w oknie jest podgrzewane, w pobliżu są wszystkie rzeczy potrzebne dla maluszka. Mama nie musi się obawiać tego, że ktoś będzie jej szukał, o coś oskarżał. Na tym polega idea okna życia, żeby dać dziecku szansę na życie.
Żadnych konsekwencji
Okno znajduje się w budynku POZ numer 12., na terenie 105. Kresowego Szpitala Wojskowego w Żarach. Przy oknie nie ma monitoringu, mama może liczyć na pełną anonimowość i to, że pozostawienie dziecka nie niesie dla niej żadnych konsekwencji prawnych. W styczniu tego roku w oknie życia w Zielonej Górze pozostawiono miesięczne maleństwo. Zgodnie z procedurami dziecko trafiło wówczas do pogotowia rodzinnego, gdzie rozpoczyna się na ogół procedura adopcyjna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?