Wtorek, przed godziną 13. Wystarczyła chwila nieuwagi, by włamywacz wyniósł biżuterię z zakładu jubilerskiego w Koszalinie.
Do zdarzenia doszło w Koszalinie w centrum, w pasażu handlowym Merkury. Tutaj, przed godziną 13, pracownica salonu wyszła na chwilę do pobliskiego banku.
Na ten czas zamknęła salon. Gdy wróciła, miała problemy z otwarciem zamka. Po kilku próbach w końcu dostała się do środka. Wówczas stwierdziła, że brakuje 4 alb 5 szuflad z biżuterią.
Kobieta dosłownie zasłabła z przerażenia. Okazało się, że pod jej nieobecność ktoś włamał się do salonu. Na razie nie wiadomo, jakie są straty. Na miejscu jest policja, która sprawdza ślady.
Włamanie do jubilera w Koszalinie. Nowe fakty
Z nagrania monitoringu udało się ustalić, że sprawca włamania do salonu jubilerskiego w centrum Koszalina był ubrany w jasną bluzę ze stójką oraz ciemne spodnie i buty. Na głowie miał kapelusz. Dobrze zbudowany. Na nagraniach nie widać jego twarzy. Po wszystkim odszedł w kierunku Saturna. Policja zwraca się z prośbą do świadków, którzy kojarzą, że około godziny 13 widzieli tak wyglądającego mężczyznę w centrum Koszalina.
Rozpoznajesz tego mężczyznę? Nagranie z monitoringu. Policja prosi o pomoc.
Wtorek, przed godziną 13. Wystarczyła chwila nieuwagi, by włamywacz wyniósł biżuterię z zakładu jubilerskiego w Koszalinie.
Do zdarzenia doszło w Koszalinie w centrum, w pasażu handlowym Merkury. Tutaj, przed godziną 13, pracownica salonu wyszła na chwilę do pobliskiego banku.
Na ten czas zamknęła salon. Gdy wróciła, miała problemy z otwarciem zamka. Po kilku próbach w końcu dostała się do środka. Wówczas stwierdziła, że brakuje 4 alb 5 szuflad z biżuterią.
Kobieta dosłownie zasłabła z przerażenia. Okazało się, że pod jej nieobecność ktoś włamał się do salonu. Na razie nie wiadomo, jakie są straty. Na miejscu jest policja, która sprawdza ślady.
Włamanie do jubilera w Koszalinie. Nowe fakty
Z nagrania monitoringu udało się ustalić, że sprawca włamania do salonu jubilerskiego w centrum Koszalina był ubrany w jasną bluzę ze stójką oraz ciemne spodnie i buty. Na głowie miał kapelusz. Dobrze zbudowany. Na nagraniach nie widać jego twarzy. Po wszystkim odszedł w kierunku Saturna. Policja zwraca się z prośbą do świadków, którzy kojarzą, że około godziny 13 widzieli tak wyglądającego mężczyznę w centrum Koszalina.
Rozpoznajesz tego mężczyznę? Nagranie z monitoringu. Policja prosi o pomoc.
Wtorek, przed godziną 13. Wystarczyła chwila nieuwagi, by włamywacz wyniósł biżuterię z zakładu jubilerskiego w Koszalinie.
Do zdarzenia doszło w Koszalinie w centrum, w pasażu handlowym Merkury. Tutaj, przed godziną 13, pracownica salonu wyszła na chwilę do pobliskiego banku.
Na ten czas zamknęła salon. Gdy wróciła, miała problemy z otwarciem zamka. Po kilku próbach w końcu dostała się do środka. Wówczas stwierdziła, że brakuje 4 alb 5 szuflad z biżuterią.
Kobieta dosłownie zasłabła z przerażenia. Okazało się, że pod jej nieobecność ktoś włamał się do salonu. Na razie nie wiadomo, jakie są straty. Na miejscu jest policja, która sprawdza ślady.
Włamanie do jubilera w Koszalinie. Nowe fakty
Z nagrania monitoringu udało się ustalić, że sprawca włamania do salonu jubilerskiego w centrum Koszalina był ubrany w jasną bluzę ze stójką oraz ciemne spodnie i buty. Na głowie miał kapelusz. Dobrze zbudowany. Na nagraniach nie widać jego twarzy. Po wszystkim odszedł w kierunku Saturna. Policja zwraca się z prośbą do świadków, którzy kojarzą, że około godziny 13 widzieli tak wyglądającego mężczyznę w centrum Koszalina.
Rozpoznajesz tego mężczyznę? Nagranie z monitoringu. Policja prosi o pomoc.