(fot. Fot.: MMkowicz camp21 z www.mmgorzow.pl)
Przechodząc ulicą Matejki między wieżowcami, uwagę moją zwróciły ciągnące się trawnikami w sposób regularny miejsca już bez śniegu. Oczywiście, to ciągi którymi jesteśmy zaopatrywani w ciepłą wodę i centralne ogrzewanie. Zastanawiam się, jak to jest! Olbrzymie ilości ciepła po prostu wyparowują, proporcjonalnie do ubytku złotówek w naszych kieszeniach.
Zmusza się nas do oszczędzania za wszelką cenę, montując nic nie warte podzielniki na kaloryferach, które nawet nie wskazują, ile ciepła się zużyło i nie podlegają legalizacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?