Lotne esencje zapachowe destylowane z roślinnych surowców takich jak liście, kwiaty, owoce czy kora, które nazywane są olejkami eterycznymi, to bogate w różnorodne składniki mieszanki związków. Mają działanie m.in. przewiwwirusowe oraz antybakteryjne.

Olejek z trawy cytrynowej, cytronelowy, lemongrassowy

Palczatka cytrynowa (Cymbopogon citratus), zwana cytronelą, oraz pogięta (C. flexuosus), surowce do produkcji olejku z trawy cytrynowej oraz lemongrassowego, zawierają związek o nazwie farnezol oraz jego pochodne. Należą one do najsilniejszych substancji blokujących replikację wirusów RNA, do których należy m.in. nowy koronawirus, poprzez działanie na enzym polimerazę (RdRp). Dzięki powinowactwu do receptorów ACE2 na powierzchni komórek, czyli miejsca wnikania do środka koronawirusa, działanie powoduje też unieczynnienie białek w jego charakterystycznych wypustkach.

Olejek laurowy

Olejek pozyskiwany z liści i owoców wawrzynu szlachetnego (Laurus nobilus), zwanego laurem, znany był ze swoich cennych właściwości już od czasów starożytnych. Zawiera silne działające związki aktywne, takie jak beta- i alfa-pinen, 1,8-cyneol (eukaliptol) i b-ocymen. Olejek laurowy okazał się już skuteczny w zwalczaniu koronawirusa SARS-CoV, który przyczynił się do wybuchu epidemii niespełna dwie dekady temu, czego dowiedli uczeni z Libanu. Udowodniono, że jego główne składniki aktywne uniemożliwiają wnikanie wirusa do komórek i jego replikację.

Olejek lawendowy i spikowy

Lawenda lekarska, inaczej wąskolistna (Lavandula angustifolia) oraz lawenda szerokolistna – spika (Lavandula latifolia) zawierają silnie działające związki antywirusowe, takie jak octan linalilu, linalol, geraniol, terpinene-4-ol, lawandulol czy eugenol. Większość z tych związków należy do najsilniej działających czynników unieczynniających protezę niezbędną w procesie replikacji nowego koronawirusa, a także enzymy takie jak Mpro, RdRp czy endorybonukleaza, białka wypustek wirusa oraz receptory ACE2 na komórkach, przez które patogen wnika do ich wnętrza. We wcześniejszych badaniach udowodniono, że wdychanie oparów olejku lawendowego przez pół godziny ma silne działanie unieczynniające wirusa grypy typu A (H1N1).