O tym, że źle się dzieje na terenach gmin sąsiadujących z Huta Miedzi Głogów można dowiedzieć się z raportu o stanie upraw na terenach powiatu głogowskiego. Jak wynika z badań wykonanych na zlecenie starostwa, w roślinach uprawianych na tych terenach, są znaczne przekroczenia norm zawartości metali ciężkich. Zlecanie wykonywania takich badań, to obowiązek starostwa. Powinny być przeprowadzane raz na dwa lata.
Huta dysponuje na ten temat zupełnie innymi wynikami, z których wynika, że nie jest źle. Przedstawiciele KGHM przypominają także o dotowaniu wapnowania gleb, monitorowaniu emisji zanieczyszczenia powietrza i zapewniają, że gdyby wartości emisji były przekraczane, praca w zakładzie musiałaby stanąć.
- Wygląda na to, że starostwo uprawia tu jakiś czarny pijar - powiedział Marian Knop z Huty Miedzi "Głogów". - Państwo pozwalacie sobie na radykalne wyciąganie wniosków, które są tendencyjne - mówił do przedstawiciela firmy, która wykonała badania. - Wygląda na to, że trzeba się stąd szybko wyprowadzić i nic tu nie jeść - ironizował.
Ale nie tylko wyniki badania roślin są złe. Wójt gminy Żukowice ma wyniki badań dzieci z jego terenu na zawartość ołowiu we krwi. - Na 333 przebadanych, u 149 stwierdzono przekroczenia norm, czyli poziom wysoki i niebezpieczny - zapewnił wójt Leszek Kucharczyk.
O tym, że dzieci z terenu gminy Żukowice mają we krwi zbyt dużo ołowiu przekonuje także Lesław Iwiński, niegdyś radny powiatowy. Przypomina fatalne wyniki badań sprzed lata i te ostatnie. - Panowie z huty robią na te dane wielkie oczy, ale przecież te wyniki nie są żadną tajemnicą, można je znaleźć bez problemu w internecie - powiedział.
Przebadano również najmłodszych uczniów głogowskich szkół. - Badania przeprowadziła Fundacja na rzecz Dzieci Zagłębia Miedziowego - poinformowała naczelnik wydziału oświaty Hanna Żmuda. - Objęliśmy tymi badaniami 260 dzieci.
Jak zapewniono nas w legnickiej fundacji, wyniki będą znane za kilka dni. Teraz kolejna gmina zdecydowała się na przeprowadzenie badań krwi najmłodszych mieszkańców. Takie badania zostaną przeprowadzone w Grębocicach.
- Na razie nie możemy porozumieć się z Polską Miedzią - mówi przedstawiciel zrzeszenia rolników "Pronatura"; Jarosław Klus. - Wierzymy jednak, że w końcu to się uda. Liczymy bowiem na sfinansowanie badań i leczenia naszych dzieci, a także rekultywacji ziemi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
