Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OPINIA „Liczy się wnętrze!”, „Kochanego ciałka nigdy dość”, „Chude jest zawsze piękne” - mawiamy kategorycznie. Same siebie oszukując...

Redakcja
Katarzyna Borek, dziennikarka GL
Katarzyna Borek, dziennikarka GL
Co mam panu powiedzieć: wiosna! Właśnie tak jeden pan powiedział drugiemu panu, gdy na raz odwrócili głowę za panią w bardzo kusej spódniczce. Takiej naprawdę bardzo, bardzo kusej.

Co mam panu powiedzieć: wiosna! Właśnie tak jeden pan powiedział drugiemu panu, gdy na raz odwrócili głowę za panią w bardzo kusej spódniczce. Takiej naprawdę bardzo, bardzo kusej. To właśnie do niej, znaczy się do tej spódniczki, odnosiło się to, że „wiosna”. A wiosną, wiadomo, skracają się spódniczki. Skracają się sny. A niektórym - wiek (wiecie; wiosna, znów nam ubyło lat...).
- Ma pani piękne nogi - powiedziałam do pani w tej spódniczce, bo lubię mówić ludziom komplementy. A ta pani miała.
- Poważnie? - zapytała.

Poważnie.
Inna sprawa, czy inne kobiety by tak się ubrały, ale cudza spódniczka to nie jest narodowa sprawa wszystkich Polek. Może ta pani miała w planach randkę? Może ukochany ją zostawił i ponownie wkroczyła na matrymonialny rynek? Może miała taki nastrój, że chciała, żeby się za nią mężczyźni oglądali?

Nie wiem. Cudza spódniczka to nie jest narodowa sprawa wszystkich Polek, a już na pewno nie moja. Jednak ta historia skłoniła mnie do dyskusji w gronie koleżanek o tym, czy w przypadku kobiet liczy się „opakowanie”, czy też wnętrze.

„Liczy się wnętrze!”, „Kochanego ciałka nigdy dość”, „Chude jest zawsze piękne” - mawiamy kategorycznie. Same siebie oszukując...
Oczywiście, wnętrze jest ważne - ale na dalszym etapie znajomości. Bo jak „opakowanie” jednemu i drugiemu panu nie odpowiada, to nie będzie chciał poznać zawartości. Dlatego wiosna zapełniają się siłownie (program: „ładniejsza do lata tyłek albo klata”). Dlatego chodzimy do fryzjera, kosmetyczki, powiększamy/zmniejszamy. I dlatego robimy jeszcze o wiele więcej.
„Jak się ubrać, by poderwać faceta” - to częsta fraza wyszukiwana w internecie.
Odpowiedzi są często w stylu: mini, obcasy, dekolt ogromny.
Zadziała? Oczywiście! Ale czy tak, jakbyś tego rzeczywiście chciała? To już nie jest takie oczywiste. To zależy. Przede wszystkim od tego, kogo oraz czego szukasz... Ale bądź ze sobą, kochana, naprawdę szczera.

Czasami zamiast grzebać w internecie, lepiej porozmawiać z... babcią. Powie, że krótka spódniczka, dekolt ogromny, obcasy niebotyczne to - co do zasady - przepis na romans, a nie związek z marszem Mendelssohna w tle. Jeśli taki twój wybór - super. Jeśli taki twój styl - super. Ale jeśli nie, to pamiętaj: nie musisz być „opakowana” wg najnowszych trendów ani cudzych trendów. A jak? Czasami wystarczy pogadać z babcią...

POLECAMY:
TOP 15 FAKTÓW O POCAŁUNKACH

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska