Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opinie o decyzji sądu ws. Tadeusza Jędrzejczaka

(tr,jm)
Tadeusz Jędrzejczak w szczecińskim sądzie po zakończeniu rozprawy.
Tadeusz Jędrzejczak w szczecińskim sądzie po zakończeniu rozprawy. Jakub Pikulik
Tadeusz Jędrzejczak został wczoraj częściowo uniewinniony, a część wyroku pierwszej instancji cofnięto do ponownego rozpatrzenia. Jak wyrok jest oceniany?

Jakub Derech - Krzycki
radny prezydenckiego klubu Nadzieja dla Gorzowa

- Ten wyrok to dobra wiadomość zarówno dla prezydenta Jędrzejczaka, jak i mieszkańców Gorzowa. Po 10 latach kończy się powoli ta wyniszczająca sprawa. Liczę, że przy ponownym rzetelnym rozpatrzeniu wszystkich dowodów Tadeusz Jędrzejczak zostanie całkowicie uniewinniony.

Jerzy Sobolewski
szef Rady Miasta

- Brak wyroku to kompromitacja wymiaru sprawiedliwości. Po dziesięciu latach, kolejnych ekspertyzach, przesłuchaniach świadków, rozprawach, sąd nie ma odwagi podjąć decyzji: ,,,winny" lub "niewinny" i cofa sprawę do punktu wyjścia. Tak oceniam szczecińskie orzeczenie. Wstyd. I cały czas trudna sytuacja dla miasta i prezydenta.

Elżbieta Rafalska
posłanka PiS

- Ręce opadają. Chociaż po sprawie Sawickiej i jej skandalicznym uniewinnieniu nic mnie już nie zdziwi. To, co się dzieje w sprawie prezydenta, pokazuje, że sądy potrzebują głębokiej reformy. Bo nie dość, że mielą powoli, to jeszcze okazuje się, że nic z tego nie wychodzi. Na tym, co się stało, straci i Jędrzejczak, i Gorzów.

Krystyna Sibińska
posłanka PO

- Nie rozumiem tego, że po dziesięciu latach, po tylu rozprawach i przesłuchaniach świadków, sąd nie był w stanie wypowiedzieć się co do winy lub niewinności oskarżonych. Po prostu nie mieści mi się to w głowie. Czekają nas kolejne miesiące, a może i lata zawieszenia. Sprawa prezydenta się przecież nie kończy, tylko zaczyna od nowa.

Piotr Klatta
socjolog z Gorzowa

- Mamy dowód na fatalne, przewlekłe procedury sądowe w naszych sądach. To na pewno. Nie umiem jednak powiedzieć, czy to, co się stało, jest na korzyść Tadeusza Jędrzejczaka, czy nie. Jednak ciągnący się dziesięć lat proces pośrednio potwierdza, że warto by było wprowadzić w Polsce kadencyjność urzędu prezydenta, burmistrza czy wójta.

Wadim Tyszkiewicz
prezydent Nowej Soli

- Można lubić Jędrzejczaka lub nie, ale nie można mu zarzucić, że działałby na szkodę miasta! W jego sprawie można zauważyć smutny schemat, który zawstydza państwo: najpierw jest strzał z armaty i zarzuty, potem dowody się sypią, z resztek trzeba "uszyć" akt oskarżenia, a na koniec sąd cofa to do ponownego rozpatrzenia.

Tomasz Marcinkowski
politolog z Gorzowa

- To na pewno dobry dzień dla prezydenta. Nie został skazany, sąd uwolnił go od części zarzutów. Jednak dla wyborców znaczenie ma to raczej niewielkie. Oni już raz wybrali go na prezydenta, pomimo ciążących na nim zarzutów. Ci, co wierzyli w jego niewinność, wierzą dalej. Ci, co nie wierzyli, pewnie czekają na następny proces.

Jerzy Korolewicz
przedsiębiorca

- Na pewno wszyscy oczekiwali jasnego orzeczenia: winny lub nie. Ale przecież sąd nie tak ma działać, by ktoś był zadowolony, tylko by sędzia z czystym sumieniem i pełnym przekonaniem mógł wydać wyrok. Widocznie w czwartek nie mógł tego zrobić, a po dziesięciu latach procesu wiele jest jeszcze do wyjaśnienia i sprawdzenia.

Dorota Tarnawska
gastronom z Zawarcia

- Powinni tę sprawę wyjaśnić najszybciej jak się da, bo ciągnie się ona bardzo długo. Dla dobra miasta nie powinna ona trwać w nieskończoność. Mimo, że sprawa została cofnięta do ponownego rozpatrzenia, prezydentowi będzie się teraz na pewno spokojniej rządzić Gorzowem. Pewnie też wystartuje w wyborach za półtora roku.

Maciej Tyszecki
menedżer finansowy z os. Górczyn

- Po cofnięciu wyroku Tadeusz Jędrzejczak na pewno nie będzie się stresował w pracy. A jeśli w przyszłości okaże się, że prezydent zostanie uniewinniony w całości, to jego opozycja będzie mogła ucichnąć. Warto dochodzić prawdy. Szkoda tylko, że na ciągnące się latami sprawy sądowe trzeba wydawać sporo pieniędzy.

Mikołaj Leszczyk
stażysta z centrum

- Spodziewałem się takiego rozstrzygnięcia sądu. Sprawa ciągnęła się już wystarczająco długo. Gdyby prezydent miał być skazany, stałoby się to już dawno. Jestem zawiedziony decyzją sądu, bo uważam, że Tadeusz Jędrzejczak to zły zarządca miasta. Powinien już dawno honorowo odejść z zajmowanego stanowiska.

Roman Kamieniczny
spawacz z os. Górczyn

- Sprawa prezydenta miasta ciągnie się już tyle lat, więc obawiam się, że po cofnięciu wyroku do ponownego rozpatrzenia znów będzie się ona ciągnęła długimi latami. Aferą budowlaną powinien zająć się od początku sąd spoza Gorzowa. Wówczas zrobiłby to i szybciej, i sprawiedliwiej. Po wyroku sądu na pewno w miejskiej polityce będzie spokojniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska