Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opłakują ofiarę niedzielnej tragedii

Dariusz Brożek
- Zwłoki Genka były poparzone. To był straszny widok - mówią sąsiedzi ofiary Marek Krzyżanowski i Andrzej Sokół.
- Zwłoki Genka były poparzone. To był straszny widok - mówią sąsiedzi ofiary Marek Krzyżanowski i Andrzej Sokół. Dariusz Brożek
Mieszkańcy Jasieńca pod Trzcielem są wstrząśnięci tragiczną śmiercią 73-letniego mężczyzny, który zginął w niedzielę wieczorem podczas pożaru domku. Prokuratura wstępnie wykluczyła zabójstwo. Szczegóły jutro w "GL".

Okoliczności tragedii starają się wyjaśnić międzyrzeccy policjanci i prokuratorzy. Jedno jest pewne. W domku wybuchł pożar, natomiast zwłoki 73-letniego właściciela Eugeniusza Ł. leżały na podwórku, około jednego metra od budynku. Pierwsi dotarli tam Marek Krzyżanowski i Andrzej Sokół. Opowiadali nam o tym w trakcie akcji gaśniczej.

- Był poparzony i osmalony sadzą. Włosy też miał spalone. Nie mogliśmy wejść do domku, bo z środka buchał ogień i kłęby dymu - opowiadają.

Jak mieszkańcy komentują tragedię? Czy prokuratura ustaliła już jej przyczynę?

Czytaj we wtorek, 18 października, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska