Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opozycja: - Prywatyzacja przedszkoli uderzy w najbiedniejszych

(mat)
Jacek Budziński
Jacek Budziński fot. Mariusz Kapała
Opozycja skrytykowała oświatowe plany władz miasta.

O braku miejsc w placówkach dla maluchów mówi się od dawna. Władze miasta szukają rozwiązania.

Przypomnijmy, ostatnio wpadły na pomysł, żeby wyremontować budynek po szkole specjalnej, a potem oddać go w ręce prywatne. W nim stowarzyszenie lub osoba fizyczna ma uruchomić przedszkole. Podobna placówka ma powstać przy ul. Waszczyka (tu miasto chce oddać nowo wybudowany budynek).

Ten pomysł nie spodobał się radnym opozycji. - Nikt z nami nawet nie rozmawiał w tej sprawie - oburza się Jacek Budziński z PiS-u. - Prywatyzacja przedszkoli uderzy w głównie rodziny najbiedniejsze. To właśnie teraz, w kryzysie, gdy mieszkańcy tracą pracę, samorząd powinien wziąć na siebie większą odpowiedzialność, a nie przerzucać kosztów na rodziców.

Budziński podkreśla, że jeżeli prywaciarz zrobi przedszkole, to nie po to, żeby do niego dokładać. - Wiadomo, że będzie chciał zarobić. A jak to zrobi? Podwyższając opłaty - argumentuje Budziński.

Prawica wątpliwości ma więcej. Jej zdaniem prywatyzacja przedszkoli sprawi, że miasto straci kontrolę na jakością pracy w placówkach. Ich utrzymywanie zaś odbije się na nauczycielach.

- Pieniądze przekazywane przez samorząd obejmują wynagrodzenia przewidziane w Karcie Nauczyciela. Właściciel przedszkola niestety nie musi realizować postanowień Karty - zauważa Budziński.
W maju ma dojść do konkursu, który wyłoni właściciela przedszkola w budynku po szkole specjalnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska