Optymizm? Jak najbardziej! Coraz bliżej decyzji w sprawie meczu Lechia Zielona Góra - Legia Warszawa

Ćwierćfinałowy mecz Fortuna Pucharu Polski odbędzie się 28 lutego. Zielonogórski klub i miasto chcą, by spotkanie mogło obejrzeć pięć tysięcy kibiców. Aby było to możliwe, prezydent Zielonej Góry musi wydać zgodę na organizację imprezy masowej. Potrzebna jest pozytywna opinia policji. W czwartek 16 lutego doszło do drugiej już wizji lokalnej na obiekcie.

– Myślę, że wnioski i uwagi zostały przekazane. Decyzja musi zapaść jak najszybciej. Możemy być umiarkowanymi optymistami – mówił Komendant Miejskiej Policji podinspektor Tomasz Szuda. Nieoficjalnie mówi się, że opinia policji ma zostać przekazana w piątek 17 lutego.

Największym problemem był monitoring oraz system wejść i wyjść ewakuacyjnych.

– Wieje optymizmem. Moi pracownicy otrzymali pochwały za to, że włożyli dużo pracy, by ten mecz mógł się odbyć. Nie spełniamy jeszcze kilku rzeczy, które są w ustawie. Policja chce, aby zielonogórzanie mogli czuć się bezpiecznie – mówił Robert Jagiełowicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zielonej Górze. Szef MOSIR-u dodał jednocześnie: - My się trochę szykujemy jak na wojnę, ale gdzieś ta słynna warszawska „żyleta” ma złą markę, stąd takie ruchy są podejmowane.

Klub na razie nie może otworzyć sprzedaży biletów.

- Mamy wewnętrzną dystrybucję wejściówek wśród zaprzyjaźnionych sponsorów. Jest ona zamknięta, w sobotę ruszy sprzedaż otwarta, jeśli decyzja będzie pozytywna – usłyszeliśmy od Konrada Komorniczaka z zielonogórskiej Lechii.

Ostateczną decyzję podejmie Janusz Kubicki.

– Jestem optymistą, pomagamy klubowi w organizacji tego wydarzenia. Wybudowaliśmy dodatkową trybunę na stadionie przy ulicy Sulechowskiej. Powstały nowe elementy związane z zabezpieczeniem: monitoring, płoty, nowe wejścia i wyjścia. To jest zainstalowane na moment tego meczu – mówił Janusz Kubicki.

WIDEO: Andrzej Sawicki, najlepszy trener w sportach drużynowych w 60. Plebiscycie „Gazety Lubuskiej”