Pstrąże, czyli opuszczona baza wojskowa
Pstrąże swoją historią mogłoby obdzielić jeszcze kilka innych miejscowości. Życie mieszkańców w środku lasu nie było łatwe. A to pożar, a to napad, a to ktoś postanowił wybudować nieopodal obóz i koszary.
Potem działania wojenne odcięły wieś od świata, by potem zniknąć na długo z map, bo tak chciała władza. Na krótko Pstrąże wróciło na mapy, by zniknąć z nich znów. Teraz już chyba bezpowrotnie. Z Żar do Miasta Widma, jak nazwali to miejsce eksploratorzy, nie jest daleko. To niewiele ponad 50 km. Trasa wiedzie przez Żagań, Szprotawę i Leszno Górno. Sama miejscowość, a raczej jej pozostałości, położona jest głęboko w lesie, między Buczkiem a Kozłowem.
Zobacz zdjęcia: Zdjęcia z Pstrąża
Mauzoleum w Dankowie
Niektórzy na widok tej tajemniczej, upiornej wręcz budowli, dostają gęsiej skórki. Choć swoim wyglądem faktycznie może niektórych wystraszyć, to wiąże się z nią ciekawa historia dawnych właścicieli tych ziem.
Danków to niewielka, ale niezwykle urokliwa miejscowość na styku województwa lubuskiego i zachodniopomorskiego. Leży między Strzelcami Krajeńskimi, a Barlinkiem. Sąsiaduje z dwoma pięknymi jeziorami. We wsi znajdziemy ciekawe, zabytkowe budowle. Zalicza się do nich kościół z 1840 r. oraz stajnie, które wręcz urzekają swą architekturą. Kiedyś był tu jeszcze pałac, ale dziś nie ma już po nim śladu. Zniszczono, a później rozebrano go po II wojnie światowej.
Zobacz zdjęcia: Mauzoleum w Dankowie
Koszary w Żarach
Koszary w Żarach były kiedyś dla miasta powodem do chluby. Tutaj pracowało bardzo wielu mieszkańców miasta, a żołnierze z jednostki pomagali miastu przy wielu okazjach.
Tych uroczystych i tych mniej wyeksponowanych, ale zawsze ważnych dla mieszkańców. Dzisiaj koszary prezentują się niezbyt zachęcająco, a przecież kiedyś było zupełnie inaczej...
Zobacz zdjęcia: Opuszczone koszary w Żarach
Nowa Ameryka, tutaj czas się zatrzymał
Trzeba mieć twardy charakter, żeby tu mieszkać. Nie każdy taki miał. Świadczą o tym opuszczone domy, budynki gospodarcze, pozostałości cmentarzy. Z drugiej strony obok nich prężnie działają gospodarstwa.
Jesteśmy na terenach Nowej Ameryki. Leżą w powiecie gorzowskim i sulęcińskim. Choć napisano o nich już wiele, to ziemie te wciąż kryją masę tajemnic. Z każdą drogą, gospodarstwem, domem, kępką drzew wiąże się tu osobna, wyjątkowa historia. Mijamy wieś Głuchowo. Przed nami niewielkie skrzyżowanie, przy nim zgięty, zardzewiały i zdawać by się mogło zapomniany drogowskaz do Lemierzycka. Skręcamy. Mijamy jeden z wielu na tych terenach mostków, pod nim kanał melioracyjny. Asfaltowa droga jest tak wąska, że nie sposób, aby minęły się tu dwa samochody. Z nadjeżdżającym z naprzeciwka peugeotem z napisem „POCZTA” mijamy się na jednej z kilku mijanek. Przed nami jedna z najmniejszych wsi w Lubuskiem.
Zobacz zdjęcia: Wybierz się z nami w podróż do Nowej Ameryki