Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkan Malik pustoszył Lubuskie. Strażacy mieli pełne ręce roboty, wiatr łamał drzewa, uszkadzał budynki i zrywał kable

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Orkan Malik przeszedł przez Lubuskie. Wiatr spowodował duże straty. Strażacy mieli pełne ręce roboty.
Orkan Malik przeszedł przez Lubuskie. Wiatr spowodował duże straty. Strażacy mieli pełne ręce roboty. materiały lubuskich OSP i PSP / dziennikarze GL
Takiego wiatru w Lubuskiem nie było od dawna. Przerażająca była nie tylko jego prędkość, osiągająca w porywach około 100 km/h, ale i długość trwania całego zjawiska. Orkan Malik pustoszył Lubuskie przez wiele godzin!

Sprawdziły się prognozy synoptyków. Mocno wiać w Lubuskiem zaczęło już w sobotę wieczorem. Porywisty wiatr towarzyszył nam przez całą noc i kolejny dzień. Nieco spokojniej zaczęło się robić dopiero w niedzielę, 30 stycznia, w godzinach popołudniowych. Wiatr wyrządził duże szkody. Lubuscy strażacy mieli pełne ręce roboty. Do walki ze skutkami żywiołu wysyłano zarówno strażaków zawodowych, jak i ochotników. Łącznie na terenie Lubuskiego strażacy odnotowali ponad 900 interwencji! Najczęściej były to powalone drzewa lub połamane gałęzie. Ale silny wiatr uszkadzał również budynki i zrywał linie energetyczne, telefoniczne i internetowe.

Orkan Malik w powiecie nowosolskim

Powalone drzewa i zerwane linie energetyczne, to najczęstsze powody interwencji strażaków z PSP i OSP w powiecie nowosolskim. W jednym z budynków odpadła część elewacji. Był też jeden przypadek, że trzeba było dostarczyć prąd do respiratora. Mieszkańcy Bobrownik, Przyborowa, Borowca i części Kożuchowa zgłaszali kilkugodzinne braki w dostawach prądu. W jednej z miejscowości powiatu nowosolskiego z powodu braku prądu strażacy z PSP dostarczyli agregat prądotwórczy do zasilenia respiratora. - W związku z szalejącym w Polsce orkanem "Malik", strażacy z JRG w Nowej Soli oraz druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych naszego powiatu na godz. 15:00 brali udział w 40 interwencjach. Wśród nich były uszkodzone przewody energetyczne, zerwane blachy, czy obalone drzewa - poinformował Sebastian Olczyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Nowej Soli. Po południu i wieczorem przybyło jeszcze około dziesięciu interwencji.

Pracowity czas dla strażaków z powiatu świebodzińskiego

W powiecie świebodzińskim wiatr uszkodził między innymi dach sklepu Biedronka przy ulicy Konarskiego w Świebodzinie, a także zerwał elewację bloku w Zbąszynku. - Wczoraj (w niedzielę, 30 stycznia - przyp. red.) po godzinie 20 zgłoszenia dotyczące silnych podmuchów wiatru przestały wpływać. Ogółem odnotowaliśmy 74 zgłoszenia - informuje Marcin Bohuszko, zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Świebodzinie. - Pewnie pojawią się jeszcze informacje co do dróg leśnych lub bocznych i będą one wliczone w zgłoszenia dotyczące orkanu, ale obecnie jest spokój - dodaje.

Skutki orkanu w powiecie żarskim

W powiecie żarskim wichura również spowodowała wiele zniszczeń. To m.in. pozrywane dachy i elewacje, połamane drzewa i konary, przerwy w dostawach prądu. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Żarach odnotowało 60 zdarzeń związanych z orkanem. -O godzinie 22.54, w sobotę, dostaliśmy zgłoszenie o zerwaniu elewacji budynku przy ulicy Broni Pancernej w Żarach. Na miejsce udały się jednostki JRG z Żar, które zabezpieczyły miejsce. To było bardzo groźne zdarzenie - poinformował st. sekc. lic.Dawid Lewandowski z KP PSP Żary.

Wiatr łamał drzewa i uszkadzał budynki w powiecie krośnieńskim

Z kolei strażacy z Krosna Odrzańskiego i Gubina musieli interweniować aż 30 razy. - Mieliśmy do czynienia z powalonymi drzewami, zerwanymi dachami i uszkodzonymi pojazdami. Na szczęście nie było żadnych osób poszkodowanych - mówił mł. bryg. Dariusz Wojtuń z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krośnie Odrzańskim. Orkan "Malik", oprócz powalenia wielu drzew na drogach powiatu krośnieńskiego, uszkodził dachy w Gubinie, Szczawnie (gm. Dąbie) i Barłogach (gm. Bobrowice). Ponadto przez silny wiatr uszkodzona została wiata w Starym Raduszcu (gm. Krosno Odrzańskie). W środku znajdowały się dwa samochody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska