Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkiestra znowu wystawiona do wiatru. Przewoźnik milczy

Alicja Kucharska
Archiwum prywatne
Zdaniem kapelmistrza Świebodzińskiej Orkiestry Dętej przewoźnik zachował się nieprofesjonalnie odwołując wyjazd w ostatniej chwili.

Ten rok jest dla Świebodzińskiej Orkiestry Dętej niezwykle pracowity. Zakończy go z ponad 50 koncertami na koncie. Każdy wyjazd to solidne przedsięwzięcie logistyczne. Z wyprzedzeniem należy zabukować termin, przesłać zapytania ofertowe i wyłonić najlepszą propozycję. Niestety, zdarzają się niemiłe niespodzianki…

Do naszej redakcji dotarły informacje, że 40-osobowa grupa dzieci należących do ŚOD, która 20 sierpnia miała udać się na ważny festiwal na zaproszenie zaprzyjaźnionej orkiestry z Grodziska Wlkp. została na lodzie, gdyż przewoźnik na trzy dni przed wyjazdem odmówił przewozu. O sprawę zapytaliśmy kapelmistrza orkiestry, Remigiusza Rabiegę. - W sezonie wakacyjnym mieliśmy zaplanowanych kilka dużych koncertów, w związku z tym zapytania ofertowe złożyłem w kilku firmach z odpowiednim wyprzedzeniem. Prosiłem o kosztorys wyjazdów do: Karpacza, Neuenhagen oraz Grodziska Wlkp. - zaczyna nasz rozmówca. Jak wyjaśnia, na wyjazd do Grodziska Wlkp. najkorzystniejszą ofertę złożyła firma przewozowa z sąsiedniego powiatu, natomiast w pozostałych przypadkach korzystniejszą - a więc tańszą cenę - zaoferowały inne firmy. - Dlatego też po poznaniu oferty cenowej tejże firmy, bezzwłocznie poprosiłem o zarezerwowanie terminu na wyjazd do Grodziska - relacjonuje kapelmistrz, który w dowód okazuje nam e-maile.

Pierwszego czerwca, gdy mailowo poprosił o zarezerwowanie terminu, wymiana korespondencji zakończyła się. - I byłem przekonany, że wszystko jest załatwione. Na początku sierpnia wznowiłem kontakt celem ustalenia szczegółów wyjazdu. Moje zapytania pozostały bez odpowiedzi. Na trzy dni przed wyjazdem zadzwoniłem do firmy i usłyszałem zdenerwowanego właściciela, który w nieprzyjemny sposób oznajmił, że nie ma autobusu, a więc nie zrealizuje zamówionej usługi. Miał pretensje, że nie korzystam z jego usług w przypadku dalszych wyjazdów. Zabrzmiało to jak kara za nielojalność, co chyba przeczy zasadom konkurencyjności, gdyż wiadomo, że klient wybiera ofertę tańszą - dodaje R. Rabiega.

Kapelmistrz w swoich zapytaniach prosił o kwoty całościowe za wynajem autobusu, by mógł wybrać najkorzystniejszą ofertę. Taką też wybrał. - Została nam przedstawiona oferta - z terminem i kwotą, ja ją niezwłocznie zaakceptowałem i poprosiłem o rezerwację terminu. Wyszło jednak inaczej. Na dwa dni przed wyjazdem, do tego w sezonie letnim cudem byłoby załatwienie autokaru w rozsądnej cenie. Na szczęście znalazł się inny przewoźnik, niestety cena była już wyższa - zaznacza.

O komentarz poprosiliśmy przedstawiciela firmy transportowej. Odmówiono nam komentarza w tej sprawie.

Do sprawy odniósł się natomiast Powiatowy Rzecznik Konsumentów. - Przedsiębiorca jest zobowiązany do odczytywania wiadomości oraz odpowiadania na nie, niemniej w powyższej sytuacji zabrakło potwierdzenia przyjęcia zamówienia do realizacji. Każdorazowo, w podobnych sprawach najlepiej jest utrzymywać formę pisemną zamówienia i przypilnować, by umowa została potwierdzona przez drugą stronę. To czysty dowód, który nie pozostawia wątpliwości. Należy podkreślić, że w sytuacjach, gdy posiadamy umowę, z której druga strona się nie wywiązuje mamy prawo do odszkodowania. Wtedy też należy przedstawić koszta poniesione w związku z jej niedotrzymaniem - wyjaśnia Waldemar Hordziejczuk.

Czym jest oferta?

Art. 66 kodeksu cywilnego. Oświadczenie drugiej stronie woli zawarcia umowy stanowi ofertę, jeżeli określa istotne postanowienia tej umowy.
Jeżeli oferent nie oznaczył w ofercie terminu, w ciągu którego oczekiwać będzie odpowiedzi, oferta złożona w obecności drugiej strony albo za pomocą środka bezpośredniego porozumiewania się na odległość przestaje wiązać, gdy nie zostanie przyjęta niezwłocznie.
Oferta złożona elektronicznie wiąże składającego, jeżeli druga strona niezwłocznie potwierdzi jej otrzymanie.
Oferta może być złożona w formie pisemnej, ustnej czy też w postaci elektronicznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska