Pierwsze w tym sezonie spotkanie obu drużyn jesienią ub.r. dość gładko wygrali międzyrzeczanie 3:1. W sobotę ich nadzieję na kolejne zwycięstwo pokrzyżowała znakomita forma gospodarzy, którzy pokonali gości trzypunktową przewagą 3:0.
Przegrana podopiecznych Marcina Karbowiaka jest tym bardziej bolesna, że początkowo mieli przewagę nad rywalami. Pierwszy set wskazywał na ich zwycięstwo. Prowadzili już 24:2 i ich kibice byli przekonani, że Orły wrócą do Międzyrzecza z trzema punktami na koncie i tytułem lidera. Niestety, po serii pomyłek ulegli gospodarzom 24:26. W kolejnych odsłonach warunki gry dyktowali już zawodnicy z Bielawy, którzy szybko przejęli inicjatywę i do samego końca górowali nad naszymi siatkarzami i w obronie i w ataku. Drugiego seta wygrali 25:17, a trzeciego 25:18.
Tydzień wcześniej międzyrzeczenie gładko wygrali wyjazdowy pojedynek z Sobieskim Żagań 3:0 (25:21, 25:21, 25:19), dlatego ich kibice liczyli na kolejne zwycięstwo i awans na pierwsze miejsce w tabeli. Niestety, te ambitne plany pokrzyżowała znakomita forma zawodników Bielawianki, którzy obronili pozycję lidera w grupie.
Międzyrzeczanie mają jeszcze szanse na punkty i ewentualny awans. W najbliższą sobotę, 30 stycznia, o godz. 18.00 zawodnicy z Międzyrzecza zagrają we własnej hali na os. Kasztelańskim z siatkarzami MKST Astra Nowa Sól.
OFM Bielawianka Bester Bielawa – GBS Bank KS Orzeł Międzyrzecz 3:0 (26:24, 25:17, 25:18).
Orzeł Międzyrzecz: kapitan Haładus, Misterski, Baran, Szulikowski, Tobys, Olejniczak, libero Wanat oraz Strajch, Walczak, Sławiński. Szkoleniowiec Marcin Karbowiak.
Bielawianka Bester Bielawa: kapitan Glinka, Durski, Strubbe, Janiak, Dalecki, Tomiałowicz, libero Kukla oraz Polakowski, Grabowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?