1/27
Tradycyjnie już 6 stycznia przez zielonogórski deptak...
fot. Mariusz Kapała

Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze po raz szósty

Tradycyjnie już 6 stycznia przez zielonogórski deptak przejdzie Lubuski Orszak Trzech Króli. Jakie atrakcje czekają nas w tym roku?

Już niebawem ulicami miasta szósty raz przejdzie orszak. Jak wspomina organizatorka widowiska Eleonora Szymkowiak - pierwszy był przygotowywany w krótkim czasie. Jako peleryny wykorzystano niebieskie worki na śmieci. Trzeba było nieźle kombinować, by uczestnicy marszu wyglądali atrakcyjnie.

- Później namawiano mnie, żebym dołączyła do innych orszaków w Polsce. Ale to oznacza, że dostawalibyśmy, nie za darmo, stroje i wszystko byłoby takie samo jak w innych miastach - podkreśla Eleonora Szymkowiak. - Wolimy jednak organizować orszak własnymi siłami. Jest on wtedy prawdziwie nasz, lubuski.

Przygotowania trwają od kilku miesięcy. Sam scenariusz liczy 18 stron. W rolę króla Melchiora wcieli się Ireneusz Gorzelanny z Sulechowa, królem Kacprem będzie Edward Gramont z Nowej Soli, rolę króla Baltazara odegra zielonogórzanin - Krzysztof Machalica.

- Nowością będą dwie sceny. Jedna na placu Bohaterów - tzw. scena pastuszków. Druga przy ratuszu, z żywą szopką, w której będą osiołek, kucyk, kozy - wylicza E. Szymkowiak, prezes stowarzyszenia „Ludzie dla ludzi. Mecenat Złotego Serca”.

W zeszłorocznym orszaku uczestniczyło ok. 12 tys. osób. W tym może być ich jeszcze więcej. Dlatego przygotowano blisko 20 tys. papierowych koron. Pomagały w tym szkoły. Korony będą rozłożone w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela przed mszą św., która poprzedzi orszak. Wolontariusze z zielonogórskich szkół będą też rozdawać korony w kilku miejscach na starówce. - Po zakończeniu nabożeństwa, około godziny 13.00, uczestnicy orszaku, wyruszą pod zielonogórski ratusz. Po drodze czeka ich kilka przystanków - mówi Gerard Nowak, reżyser widowiska. Dla wielu mieszkańców, zwłaszcza tych małych, wielką atrakcją są wielbłądy. W tym roku mają być aż trzy. Na pewno nie zabraknie też słodkości i gorącego poczęstunku.

- Przemarsz to przede wszystkim rodzinne święto. Namawiamy rodziców do przebierania swoich pociech - mówią organizatorzy. I proszą uczestników orszaku o zachowanie zasad bezpieczeństwa. Także ze względu na zwierzęta... Orszak nie byłby tak atrakcyjny, gdyby nie wsparcie finansowe sponsorów oraz budżetu miasta.

- Dobrze, że mamy taki orszak. Dla mnie to przedłużenie świątecznego nastroju. I okazja do wspólnego pośpiewania kolęd, spotkania się z innymi zielonogórzanami przy żłóbku - podkreśla Teresa Dłużewska, która razem z córką Iloną co roku uczestniczy w orszaku.

Zobacz też: Tak wyglądał Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze w 2016 roku.

2/27
Tak wyglądał Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze w 2016...
fot. Mariusz Kapała

Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze po raz szósty

Tak wyglądał Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze w 2016 roku

3/27
Tak wyglądał Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze w 2016...
fot. Mariusz Kapała

Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze po raz szósty

Tak wyglądał Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze w 2016 roku

4/27
Tak wyglądał Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze w 2016...
fot. Mariusz Kapała

Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze po raz szósty

Tak wyglądał Orszak Trzech Króli w Zielonej Górze w 2016 roku

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

Izabela Macudzińska przed laty. „Królowa życia” zmieniła się nie do poznania

Izabela Macudzińska przed laty. „Królowa życia” zmieniła się nie do poznania

Zobacz również

Pięciu zielonogórskich sportowców pojedzie na igrzyska do Paryża

Pięciu zielonogórskich sportowców pojedzie na igrzyska do Paryża

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej