Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł, który upamiętni Żołnierzy Wyklętych, już wzbija się do lotu

(paw)
Orzeł w koronie wzbijający się do lotu - tak wygląda najważniejsza część pomnika Żołnierzy Wyklętych. Na zdjęciu artysta i twórca figury Robert Tomak.
Orzeł w koronie wzbijający się do lotu - tak wygląda najważniejsza część pomnika Żołnierzy Wyklętych. Na zdjęciu artysta i twórca figury Robert Tomak. Mariusz Kapała / MoDO
W środę (22 stycznia) na placu im. majora Adama Lazarowicza zamontowana została najważniejsza część pomnika Żołnierzy Wyklętych.

Żołnierzy Wyklętych w Zielonej Górze ma upamiętniać orzeł z brązu w koronie. Wykonał go miejscowy rzeźbiarz Robert Tomak. Montaż do potężnego - 19-tonowego - kamienia rozpoczął się około godz. 8. Półtorej godziny później figura już była osadzona. - Nie jest idealnie dopasowana, jest szczelina. Pozostaje mi więc jeszcze wypełnienie przestrzeni między orłem a kamieniem - mówi Tomak.

Przeczytaj też:Tak będzie wyglądał pomnik Żołnierzy Wyklętych

Największym wyzwaniem było postawienie głazu na placu. Stanął on już pod koniec grudnia. Orzeł powstawał około dwóch miesięcy, ma szerokość 1,5 m i wysokość 1,2 m. Pomnik będzie gotowy, kiedy na kamieniu zostanie zamontowana jeszcze tablica z brązu.

Oficjalnie ma zostać odsłonięty 1 marca, czyli w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Przeczytaj też:Polityczny bój o wyklętych żołnierzy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska