Drugi mecz rundy rewanżowej był dla zawodników GBS Bank KS Orzeł Międzyrzecz oraz ich kibiców łatwy, miły i przyjemny. W zaledwie 58 minut międzyrzeczanie rozgromili Pomorzan 3:0 (25:11, 25;13 i 25:16) i dopisali do swojego konta kolejne trzy punkty.
Gospodarze mieli tak dużą przewagę nad rywalami, że ich szkoleniowiec Marcin Karbowiak pozwolił sobie na liczne roszady i kadrowe eksperymenty. Na boisku pojawili się wszyscy zawodnicy poza kapitanem Piotrem Haładusem oraz środkowym Arturem Troską.
Na początku goście wyszli wprawdzie na prowadzenie, ale to był ich przysłowiowy łabędzi śpiew. Międzyrzeczanie odrobili straty, choć pierwsze minuty były dość wyrównane. Sytuacja diametralnie się zmieniła, kiedy przy wyniku 12:10 na zagrywkę wszedł Łukasz Walawender. Dzięki jego ostrym zagrywkom oraz skutecznej grze kolegów po kilku minutach wynik na tablicy zmienił się na 19:10 i ostatecznie międzyrzeczanie wygrali 25:11.
W drugiej odsłonie gospodarze dyktowali warunki na parkiecie. Skutecznie atakowali z krótkiej i zatrzymywali gości potrójnymi blokami. Ich przewaga była tak ogromna, że M. Karbowiak ani razu nie musiał prosić o czas. Wygrali 25:13 po skutecznym bloku Ł. Walawendera i Miłosza Olejniczaka. Trzecia partia była powtórką drugiej. Orły nieco odpuściły, ale i tak siatkarze z Powiatu Kołobrzeskiego zdołali ugrać jedynie 16 punktów i przegrali po serwisie zepsutym przez jednego z Pomorzan.
- Nie był to mecz na super poziomie, ale przyjęte przed nim założenia sprawdziły się w stu procentach. Jesteśmy z niego zadowoleni. Najważniejsze są trzy punkty, które zdobyliśmy – komentował po spotkaniu środkowy Damian Misterski, który rozpoczął spotkanie w pierwszej szóstce.
Po 11. kolejkach siatkarze Orła mają 26 punktów i zajmują drugie miejsce w tabeli. Pierwsza jest Olimpia Sulęcin z identycznym dorobkiem punktowym. Nasi ustępują jednak liderom bilansem przegranych i wygranych setów.
W sobotę zawodnicy z Międzyrzecza pojadą do Grudziądza na mecz ze Stalą. We własnej hali zobaczymy ich dopiero 7 stycznia przyszłego roku. Ich rywalami będą Wilki z Wilczyna, którzy zajmują trzecie miejsce w tabeli.
GBS Bank KS Orzeł Międzyrzecz – UKS OPP Powiat Kołobrzeski 3;0 (25:11, 25:13:13 i 25:16).
Orzeł: Damian Misterski (1), Krzysztof Baran (3), Łukasz Walawender (6), Tomasz Chwirot (7), Mariusz Szulikowski (8), Piotr Sęk (11), Marcin Wanat - libero (16) i Kamil Januszewski libero (13), oraz Kamil Dobrowolski (2), Patryk Greś (9), Łukasz Rodziewicz (14), Miłosz Olejniczak (18).
Szkoleniowcem Orła jest jego wychowanek Marcin Karbowiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
