Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł wygrał z Energetykiem

Dariusz Brożek
Schodząc z parkietu zawodnicy Orła mieli powody do radości. To był ich drugi mecz w tym roku i drigie zwycięstwo.
Schodząc z parkietu zawodnicy Orła mieli powody do radości. To był ich drugi mecz w tym roku i drigie zwycięstwo. fot. Dariusz Brożek
Międzyrzeccy siatkarze pokonali we własnej hali zawodników z Jaworzna. Zwycięstwo nie było jednak ani łatwe, ani błyskotliwe.

Przed meczem miejscowi kibice liczyli, że dla ich faworytów to będzie spacerek. Trener Orłów Andrzej Stanulewicz przestrzegał jednak przed hurraoptymizmem. - A w dodatku przed nami seria meczów wyjazdowych, które mogą przypominać wyprawę na Marsa - mówił.

Apatytu na zwycięstwo nie kryli też goście. Ich atutem miał być nowy trener Wiktor Krebok - były szkoleniowiec męskiej kadry narodowej i utytułowanych siatkarek z Bielska Białej.

Początek pierwszego seta należał do gospodarzy. Gładko doszli do wyniku 4:0. Niestety, ich proste błędy pozwoliły rywalom zniwelować przewagę i wyjść na prowadzenie 8:5, kiedy szkoleniowiec międzyrzeczan poprosił o pierwszą przerwę. Niewiele to dało, gdyż na parkiecie wciąż królowali siatkarze z Jaworzna. Ku uldze kibiców, końcówka należała jednak do naszych zawodników. Doprowadzili do remisu 22:22, kiedy po skutecznym bloku Orłów piłka trafiła rykoszetem w twarz libero gości Łukasza Warchoła. Uderzenie było na tyle silne, że następnie po zagrywkach Macieja Fijałka nie zdołał przyjąć dwóch kolejnych piłek i po 23 minutach gry Lubuszanie zakończył seta 25:22.

Trzy punkty dla naszych

Druga odsłona przypominała pierwszą. Gospodarze wygrywali już 6:2, ale raptem pogubili się w obronie i zaczęli tracić przewagę na korzyść rywali. Dopiero po półmetku międzyrzeczanie zdołali się pozbierać. Ugrali kilka punktów i wyszli na prowadzenie 21:20. Bardzo dobrze w tym fragmencie zaprezentował się Adrian Hunek, który brylował na środku siatki i jednocześnie druzgotał obronę rywali skuteczną zagrywką. Ostatni punkt zdobył Michał Lach i gospodarze zeszli z boiska przy wyniku 25:23.

O ostatnim secie goście z pewnością woleliby zapomnieć. Wyniki na tablicy szybko zmieniały się na ich korzyść naszych siatkarzy; z 10:4 na 18:9 i chwilę potem było już 23:14 dla międzyrzeczan. Mecz zakończył A. Hunek, który skutecznym blokiem powstrzymał ostatni atak podopiecznych W. Kreboka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska