Orzeł wymienił pół drużyny

Kibiców Orła AZS AWF dręczy od wielu miesięcy pytanie: czy nie grozi nam powtórka z ubiegłego roku i problemy z przystąpieniem drużyny do rozgrywek? Prezes rozwiewa te wątpliwości: - Wszystkich zgłoszeń i płatności dokonaliśmy w terminie. Ze spokojem czekamy na decyzję komisji licencyjnej PZPS, która zbierze się 17 sierpnia.

Andrzej Kaczmarek nie ukrywa jednak, że finansowa sytuacja klubu nie jest różowa. - Za poprzedni sezon jesteśmy winni chłopakom 110 tys. zł. Średnio wychodzi po dwie miesięczne wypłaty na głowę - przyznaje bez ogródek. - Na koncie mamy dziś 150 tys. zł, które są nam niezbędne na bieżące funkcjonowanie drużyn seniorów, juniorów i kadetów. Łącznie jest w nich szkolonych 50 zawodników. Mamy nadzieję, że w przyszłorocznym budżecie miasta na siatkówkę zostanie zapisanych co najmniej 800-850 tys. zł. Jeśli tak się stanie, wówczas wszystkie zaległości pokryjemy wpływami od sponsorów.

,,Orły'' spotkały się na pierwszym po wakacyjnej przerwie treningu w miniony poniedziałek. W hali MOSiW zobaczyliśmy tylko sześciu siatkarzy z poprzedniej ekipy: Piotra Świerżewskiego, Rafała Matusiaka, Mariusza Szulikowskiego, Michała Jakubczaka, Krzysztofa Hajbowicza (będzie grającym asystentem pierwszego trenera) i Pawła Szabelskiego (zadeklarował pracę z dziećmi ze szkoły podstawowej). Nowych pracodawców znaleźli sobie: Daniel Mróz (wrócił do Rajbudu GTPS Gorzów Wlkp.), Maciej Fijałek, Jaroslaw Stancelewski (obydwaj do AZS PWSZ Nysa), Patryk Kabziński (do Cuprum Mundo Lubin), Dominik Żmuda (do Energetyka Jaworzno) i Konrad Nieboj (do AZS UAM Poznań).

Nowymi twarzami są w międzyrzeckiej drużynie: rozgrywający Piotr Haładus (z Colmana Grześków Heleny Kalisz) i Maciej Kwaśniak, atakujący Łukasz Karpiewski, przyjmujący Michał Paniączyk (wszyscy z Morza Bałtyku Szczecin), środkowy Jakub Kaźmierski (z Energetyka Jaworzno) oraz libero Marcin Nakonieczny (z Olimpii Sulęcin). Skład uzupełni jeszcze środkowy ze Skry Bełchatów. - Zgłosiłem się do Orła, bo mam aspiracje grać na wyższym poziomie i podnosić swoje umiejętności - mówi Paniączyk. - Szczecińska siatkówka przeżywa ogromne problemy organizacyjne oraz finansowe. W Międzyrzeczu na pewno nie będzie gorzej. A moi koledzy z nowej drużyny? Wielu pamiętam z poprzedniego sezonu. Myślę, że wszyscy mają ,,papiery na granie''. Sądzę, że będzie nas stać na zajęcie lokaty w górnej połowie tabeli.

- Nasz skład jest wypadkową wolnych siatkarzy na rynku i finansowych możliwości klubu - przyznaje trener Janusz Malinowski. - Całe przygotowania do rozgrywek zamierzamy przeprowadzić na miejscu. Do końca sierpnia zajęcia w hali będziemy przeplatali terenowymi treningami nad jeziorem ,,Głębokie''. We wrześniu przyjdzie czas na sparingi. U siebie zorganizujemy memoriał Pawła Dziekanowskiego i Michała Pajora, a wyjazdowe gry chcemy zaliczyć w Gorzowie, Pile i Babimoście.

Prezes Kaczmarek twierdzi, że nowy Orzeł AZS AWF może być na zapleczu ekstraklasy sprawcą wielu niespodzianek. - Średnia wieku naszej ekipy wynosi teraz 22-23 lata. Spora część zawodników jeszcze się uczy. Stworzyliśmy grupę ,,walczaków''. Taką do ciężkiej pracy, na sportowym dorobku i z ogromnymi ambicjami. Sami rutyniarze nas nie interesują, ten rozdział mamy już za sobą. Jak dobrze pójdzie, chłopcy powinni powalczyć o miejsce w czołowej czwórce. Nie boję się, że naszym jedynym celem będzie dramatyczna walka o uniknięcie degradacji do drugiej ligi.