1/10
„1917”: dramat wojenny w reżyserii Sama Mendesa (zdobywca...
fot. Monolith Films

„1917”: dramat wojenny w reżyserii Sama Mendesa (zdobywca Oscara za „American Beauty”, ale też reżyser Bondowskich „Skyfall” i „Spectre” oraz „Drogi do zatracenia”, „Drogi do szczęścia”: dwóch młodych żołnierzy - Schofield i Blake dostają rozkaz przedostania się za linie wroga, aby dostarczyć tajną wiadomość, która pozwoli brytyjskim żołnierzy uniknąć wpadnięcia w śmiertelną pułapkę.
Polska premiera: 24 stycznia 2020.

2/10
„Joker”: czarny charakter z komiksowego Gotham City,...
fot. WARNER BROS.

„Joker”: czarny charakter z komiksowego Gotham City, przeciwnik Batmana – raz jeszcze, ale w jakim wydaniu! Joaquin Phoenix (Złoty Glob) wciela się w strudzonego życiem komika, który popada w obłęd i staje się psychopatycznym mordercą… Film Todda Phillipsa nagrodzono Złotym Lwem na festiwalu w Wenecji.
Film był w polskich kinach od 4 października 2019 r.

3/10
“Judy”: w biograficznym dramacie w reżyserii Ruperta Goolda,...
fot. MONOLITH FILMS

“Judy”: w biograficznym dramacie w reżyserii Ruperta Goolda, widzimy jak 46-letnia Judy na przełomie 1968 i 1969 roku jest praktycznie bezdomna. Artystka decyduje się zostawić dzieci u męża (jednego z pięciu w życiu Judy) i wyjeżdża koncertować w nocnym klubie w Londynie. Brytyjczycy podejmują ją w sposób jak na ikonę X Muzy przystało, ale… Renee Zellweger (Złoty Glob) tworząc chyba swoją najwybitniejszą filmową kreację pokazuje nam dramat kobiety już we wczesnym dzieciństwie (pierwszy występ w wieku dwóch lat!) „zaprogramowanej” na robienie artystycznej kariery, która kompletnie gubi się w pozascenicznym życiu. Uzależniona od lat od leków (to na bezsenność, to pobudzających), często wychodzi pijana na scenę, wyzywa publiczność... Upominając się o szacunek, ale też apelując o zrozumienie.
Film w polskich kinach od 3 stycznia 2020 r.

4/10
„Pewnego razu... w Hollywood”, czyli mistrzowska pulpa z...
fot. UIP

„Pewnego razu... w Hollywood”, czyli mistrzowska pulpa z Hollywood a la Quentin Tarantino. Jeśli ktoś poszedł do kina na „Pewnego razu... w Hollywood”, skuszony obietnicą, że to film o zabójstwie Sharon Tate – żony Romana Polańskiego – i ich przyjaciół, to no cóż... Trzeba było brać pod uwagę, że to przecież (dziewiąty) obraz Quentina Tarantino! Twórca „Pulp Fiction” czy „Bękartów wojny” - i owszem – wyczarowuje nam z entuzjazmem i pietyzmem atmosferę Los Angeles i Fabryki Snów końca lat 60. XX wieku. Ba, nasącza fabułę faktami ujawnionymi w śledztwie dotyczącym zbrodni dokonanej z 8 na 9 sierpnia 1969 roku, ale… Zasadnicza akcja toczy się u sąsiada Tate (Margot Robbie) i Polańskiego – w domu niejakiego Ricka Daltona (ociekająca autotragizmem świetna kreacja Leonardo DiCaprio). To ta przygasła gwiazda seriali dostaje od wziętego producenta (Al Pacino) propozycję grania w westernach, ale... kręconych we Włoszech. Dla Daltona to policzek. Grać w podróbce jednego z czołowych wówczas gatunków amerykańskiego kina? Dobrze, że przy boku Daltona jest przyjaciel i kaskader Cliff Booth („ubrany” w blizny znakomity Brad Pitt, nagrodzony Złotym Globem).
Film był na polskich ekranach od 16 sierpnia 2019 r.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Falubaz Zielona Góra rozbił Stal Rzeszów w meczu sparingowym

Falubaz Zielona Góra rozbił Stal Rzeszów w meczu sparingowym

Rafał Z. z zarzutami. Przyznał się do zabójstwa żony

Rafał Z. z zarzutami. Przyznał się do zabójstwa żony

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Oby tylko głównej roli nie odegrała pogoda

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Oby tylko głównej roli nie odegrała pogoda

Zobacz również

Gorąca pasja modelki byłej gwiazdy Barcelony rozpala fanów zdjęciami z Bali. WOW

Gorąca pasja modelki byłej gwiazdy Barcelony rozpala fanów zdjęciami z Bali. WOW

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Oby tylko głównej roli nie odegrała pogoda

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Oby tylko głównej roli nie odegrała pogoda