Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oskar Bober, żużlowiec Speed Car Motoru, poniesie konsekwencje. Lubelskiej drużynie grozi walkower

know
Oliwer Kubus
Oskar Bober, żużlowiec Speed Car Motoru Lublin, u którego przed niedzielnym meczem w Gnieźnie badanie alkomatem wykazało obecność alkoholu w organizmie, czekają poważne konsekwencje. - Zawodnik jest zawieszony do wyjaśnienia sprawy i zostanie wszczęte postępowanie – usłyszeliśmy w Polskim Związku Motorowym.

AKTUALIZACJA:
W poniedziałek po południu Główna Komisja Sportu Żużlowego opublikowała krótki komunikat:
"Z dniem 20.08.2018 zawodnik Oskar Bober został zawieszony przez GKSŻ na okres do czasu zakończenia sprawy dyscyplinarnej nie dłużej niż na 60 dni. Ustanie stanu zawieszenia będzie opublikowane w komunikacie GKSŻ:

W niedzielę lubelski klub jedynie potwierdził, że u zawodnika stwierdzono obecność alkoholu i zapowiedział, że w poniedziałek zajmie się sprawą wykroczenia. Na razie jednak nie wydał żadnego oświadczenia w tej sprawie.

Oskar Bober po badaniu alkomatem został wykluczony do końca zawodów. W konsekwencji czeka go automatycznie kara odsunięcia od następnego meczu (w niedzielę Motor kończy rundę zasadniczą na torze w Łodzi). - Myślę, że kara nie skończy się tylko na jednym spotkaniu – mówi anonimowo jedna z osób ze środowiska żużlowego.

Żużlowiec Motoru nie powinien być zaskoczony takim badaniem, ponieważ sędziowie regularnie już sprawdzają losowo wybranych zawodników na obecność alkoholu. W niedzielę o wyniku badania lubelskiego juniora poinformował przewodniczący jury, Dariusz Cieślak.

Za to przewinienie młodemu zawodnikowi grozi kara 50 tys. zł, zawieszenie na okres od 1 do 24 miesięcy, a nawet dyskwalifikacja. Bobera zabraknie nie tylko w niedzielę w Łodzi, ale bardzo możliwe, że również w kolejnych turniejach o Drużynowe Mistrzostwo Polski Juniorów (w środę o godz. 16.40 i w czwartek o godz. 15 zawody odbędą się na torze w Lublinie). Klub będzie mógł wystawić wtedy tylko Wiktora Lamparta oraz Kacpra Gosika, który kilka tygodni temu zdał egzamin na licencję żużlową.

Gosik ma 15 lat i w rozgrywkach ligowych w tym roku nie może jeszcze startować. To oznacza, że w Łodzi trener Dariusz Śledź będzie miał do dyspozycji tylko trzech zawodników krajowych: Pawła Miesiąca oraz Dawida i Wiktora Lampartów. Natomiast regulamin rozgrywek wymaga wystawienia składu z minimum czterema polskimi zawodnikami.

W kadrze Motoru nie ma już rezerwowych, więc klub musi w tym tygodniu zakontraktować dodatkowego zawodnika, chociażby tylko po to, aby wpisać go do składu i spełnić regulaminowe wymogi. W innym przypadku Speed Car oddałby mecz walkowerem.

Co z meczem w Gnieźnie?

Niedzielny mecz w Gnieźnie odbył się bez udziału Oskara Bobera, a Speed Car Motor przegrał na torze 43:47. Lubelska drużyna zdobyła w dwumeczu punkt bonusowy. Niewykluczone jednak, że wynik tego spotkania zostanie zweryfikowany przez Główną Komisję Sportu Żużlowego. Jak się dowiedzieliśmy, w środowisku trwa żywiołowa dyskusja, czy po wykryciu alkoholu u Bobera, zgłoszony skład Speed Car Motoru był regulaminowy.

- W dobie internetu i możliwości organizowania telekonferencji, nie ma potrzeby, aby członkowie GKSŻ zjeżdżali w jedno miejsce, tylko w każdej chwili mogą obradować – informuje PZM.

Co stanie się jeśli GKSŻ zweryfikuje wynik meczu na walkower dla Startu? Motor przegra 0:40 i straci punkt bonusowy. Dodatkowo regulamin przewiduje karę 100 tys. zł na rzecz drużyny przeciwnej i 50 tys. zł dla GKSŻ.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Oskar Bober, żużlowiec Speed Car Motoru, poniesie konsekwencje. Lubelskiej drużynie grozi walkower - Kurier Lubelski

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska