Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni test przed inauguracją ekstraligi. Falubaz Zielona Góra pokonał Atlas Wrocław 57:33 (wideo)

Marcin Łada 0 68 324 88 14 [email protected]
Fredrik Lindgren nie miał zbyt wielu okazji do treningów, ale po dwóch biegach świetnie zgrał się dzisiaj z zielonogórskim torem i bez problemów odjeżdżał przeciwnikom
Fredrik Lindgren nie miał zbyt wielu okazji do treningów, ale po dwóch biegach świetnie zgrał się dzisiaj z zielonogórskim torem i bez problemów odjeżdżał przeciwnikom fot. Tomasz Gawałkiewicz/ZAFF
Dzisiejszy trening punktowany miał być sprawdzianem Falubazu i Atlasu w prawie najsilniejszych składach. Niestety, w szeregach gości zabrakło Jasona Crumpa i Scotta Nichollsa.

FALUBAZ ZIELONA GÓRA - ATLAS WROCŁAW 57:33

FALUBAZ ZIELONA GÓRA - ATLAS WROCŁAW 57:33

FALUBAZ: Dobrucki 10 (3, 1, 3, 2, 1), Wodjakow 5 (1, 2, 1, 1, -), Protasiewicz 13 (2, 3, 2, 3, 3), Lindgren 11 (0, 2, 3, 3, 3), Walasek 11 (1, 3, 3, 3, 1), Zengota 7 (3, 0, 1, 2, 1), Baniak 0 (0).

ATLAS: Watt 4 (2, 0, 0, 2, d), Madsen 2 (0, 1, 1, d, -), Jędrzejak 11 (3, 2, 2, 2, 2), Jeleniewski 5 (3, d, 1, 1, d), Janowski 9 (2, 2, 3, 0, 0, 2), Barker 2 (1, 1, 0, 0, 0).

Grubo przed spotkaniem okazało się, że "Crumpi" musiał pojechać do Anglii w ważnej sprawie rodzinnej i na pewno nie zobaczymy go w Zielonej Górze. Przed próbą toru spiker ogłosił, że zabraknie także drugiego asa przyjezdnych.

- Nicholls pojechał do Szwecji ze sprzętem szykowanym na Grand Prix. Później nie będzie kiedy, a on ma tam bazę - tłumaczył szkoleniowiec Atlasu Marek Cieślak.
Falubaz wystawił pierwszy garnitur, w którym zabrakło tylko Duńczyka Nielsa Kristiana Iversena.

Jego nieobecność była planowana i "Puk" wcale nagle nie opuścił miasta. Trenował w niedzielę i poniedziałek, po czym stwierdził, że wystarczy. Pojawił się za to Szwed Fredrik Lindgren, który wcześniej ścigał się wyłącznie na Wyspach.

Piotr Protasiewicz testował w środę motocykle i kevlar przygotowany na ligę szwedzką
(fot. fot. Tomasz Gawałkiewicz/ZAFF)

Grubo przed spotkaniem okazało się, że "Crumpi" musiał pojechać do Anglii w ważnej sprawie rodzinnej i na pewno nie zobaczymy go w Zielonej Górze. Przed próbą toru spiker ogłosił, że zabraknie także drugiego asa przyjezdnych.

- Nicholls pojechał do Szwecji ze sprzętem szykowanym na Grand Prix. Później nie będzie kiedy, a on ma tam bazę - tłumaczył szkoleniowiec Atlasu Marek Cieślak.
Falubaz wystawił pierwszy garnitur, w którym zabrakło tylko Duńczyka Nielsa Kristiana Iversena.

Jego nieobecność była planowana i "Puk" wcale nagle nie opuścił miasta. Trenował w niedzielę i poniedziałek, po czym stwierdził, że wystarczy. Pojawił się za to Szwed Fredrik Lindgren, który wcześniej ścigał się wyłącznie na Wyspach.

Przedsmak emocji

Ze szczególna uwagą śledziliśmy pojedynki zawodników, którzy już niedługo zmierzą się w ekstralidze. A na dzień dobry powalczyli czołowi juniorzy w Polsce Grzegorz Zengota i Maciej Janowski.

Ta odsłona należała do "Zengiego", który prowadził od startu i kontrolował sytuację. Trochę emocji mieliśmy także w III wyścigu. Lindgren słabo wyszedł spod taśmy, Piotr Protasiewicz także i to goście podwójnie prowadzili. "PePe" przycisnął i gładko wyprzedził juniora Leona Madsena, ale na więcej nie starczyło mu czasu.

W IV biegu Janowski zrewanżował się Zengocie, a w V obejrzeliśmy renesans pary Lindgren, Protasiewicz. Obaj byli dzisiaj bardzo szybcy. "Fred", choć nie miał wielu okazji do prób, błyskawicznie znalazł sposób na zielonogórski tor. Widać było, że starty na Wyspach zrobiły swoje i jest bardzo pewny siebie.

Większych trudności z przeciwnikami nie mieli także Grzegorz Walasek i Rafał Dobrucki. Kapitan powalczył w VI gonitwie, kiedy wyprzedził go Tomasz Jędrzejak. Sytuacja była ciekawa, bo na czele cięli się seniorzy, a z tyłu młodzieżowcy. Walasek poradził sobie przy krawężniku, a partnerujący mu Zengota chwilę wcześniej po orbicie.

Sprzęt już przebrany

- Jestem zadowolony - ocenił Dobrucki i dodał, że wybrał już motocykle na niedzielny mecz z Cognorem Włókniarzem. Nie zawodzi go sprzęt wytypowany po pierwszych treningach. - Dzisiejsze niepowodzenia, to na całkiem nowym silniku, który absolutnie nie chce jechać do przodu - zapewnił.

Remanent ma za sobą także Walasek. - Ja już nic nowego nie wymyślę. Wziąłem jeden nowy silnik i muszę go wysłać z powrotem. Jest na razie totalnie nietrafiony - powiedział kapitan Falubazu. - A silniki z zeszłego roku spisują się dobrze. Raczej postawię na to, co jest pewne. Jest mniej stresu, a więcej opanowania motocykla - dodał "Greg".

Inni też spokojnie pakowali sprzęt i są już pewni swego. Sporo pracy czeka jeszcze Artema Wodjakowa. Rosjanin znów popisywał się walecznymi rajdami po orbicie, ale wciąż przegrywa starty i potrzebuje sporo czasu, żeby się rozpędzić.

- Wynik? Nie bardzo było się z kim ścigać. Jedynie Jędrzejak i Janowski byli partnerami do jazdy. Pozostali raczej na poziomie Poznania - ocenił szkoleniowiec Falubazu Piotr Żyto. - Martwi mnie, że zabrakło Crumpa i Nichollsa, bo miałbym większą wiedzę.

Warto dodać, że był to ostatni sprawdzian naszych przed pierwszym meczem w ekstralidze. Działacze wspominali, że może w piątek zobaczymy jeszcze jeden trening punktowany. Na pewno go nie będzie i zawodnicy pojeżdżą we własnym gronie.

DUŻE ZMIANY W PRZEDSPRZEDAŻY BILETÓW

W tym sezonie nie będzie już taksówek, z których można było kupować bilety. W ich miejsce pojawiło się 11 stałych punktów. To właśnie tam ruszy jutro o 12.00 i potrwa do niedzieli włącznie przedsprzedaż wejściówek (40 - normalne i 30 zł - ulgowe) na mecz Falubazu z Cognorem Włókniarzem Częstochowa.

Lista punktów, Zielona Góra: Intermarche (przy ulicach Batorego, Cyryla i Metodego, Makowej), biuro podróży Odkrywca (Podgórna 43e), salon Top Optyk (Pieniężnego 20), Magik Komputery (Przy Gazowni 26); Nowa Sól: salon Top Optyk (Plac Wyzwolenia 15); Gubin: salon City Optyk (3 Maja 112/1); Sulechów: salon optyczny Vision Optyk (Jana Pawła II 6); Świebodzin: salon optyczny Vision Optyk (Głogowska 27); Wolsztyn: Top Optyk (Kocha 2). W wymienionych punktach nie będzie programów, ale te można kupić unikając kolejki w dniu meczu na stadionie w kasie z gadżetami klubowymi. Przedsprzedaż także w dniu meczu od 9.00 w kasie dyżurnej na stadionie.

Bilety jednorazowe na miejsca numerowane można kupować w niedzielę w kasach nr 9 i 10. Tam kupią wejściówki z rabatem także ci, którzy wyrobili karty kibica, a nie mają karnetów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska