Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnie chwile walki o podpisy. PiS może złożyć nawet 1,5 miliona

oprac (jan)
W czwartek mija termin składania podpisów, które każdy kandydat na prezydenta musi złożyć w PKW, aby móc ubiegać się o ten urząd. Wymagane minimum wynosi 100 tysięcy, jednakże poszczególne sztaby ścigają się, aby liczba ta była jak największa.

Według nieoficjalnych informacji, do jakich dotarł portal tvp.info, PiS może złożyć w Państwowej Komisji Wyborczej nawet półtora miliona podpisów. PO udało się uzyskać wynik rzędu 700-800 tysięcy.

Do tej pory w PKW złożono podpisy trzech komitetów wyborczych: Waldemara Pawlaka (190 tysięcy), Grzegorza Napieralskiego (380 tysięcy) oraz Marka Jurka (około 200 tysięcy).

Sławomir Potapowicz, odpowiedzialny za prowadzenie kalendarza Andrzeja Olechowskiego ogłosił, że kandydatowi udało się zebrać wymagane 100 tysięcy.

Andrzej Lepper deklaruje, że ma już wymagane 100 tysięcy podpisów, podobnie twierdzi Bogusław Ziętek z Polskiej Partii Pracy. Januszowi Korwin Mikke według własnych szacunków może do tej pory brakować około 5 tys.

Współpracownicy Kornela Morawieckiego są pewni, że uda im się zebrać 100 tys. podpisów, nie podają jednak konkretnej liczby, jaką uzyskali do tej pory. Reszta kandydatów wciąż walczy.

Według nieoficjalnych informacji wyścig o liczbę największej ilości złożonych podpisów zdecydowanie wygra PiS. Według portalu tvp.info sztabowi Jarosława Kaczyńskiego udało się zebrać aż 1,5 mln. W akcję zaangażowała się "Solidarność", a nawet niektórzy proboszczowie. Druga w wyścigu jest Platforma Obywatelska, która złoży najprawdopodobniej niecały milion.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska