Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnie pożegnanie kapitana pilota Zbigniewa Gutowskiego

Waldemar Kotula
W czasie ceremonii pogrzebowej w kwaterze Dowborczyków, w obecności rodziny, przedstawicieli Urzędu d.s. Kombatantów i Osób Represjonowanych, dowództwa Czarnej Dywizji, Środowiska Stołecznego 1. PDPanc z mjr. w st. spocz. Januszem Gołuchowskim na czele, Stowarzyszenia Lotników Polskich Kombatanckich i Federacji Organizacji Polskich Pancerniaków asysta honorowa z Batalionu Reprezentacyjnego WP oddała honory wojskowe, złożono kwiaty i zapalono znicze.
W czasie ceremonii pogrzebowej w kwaterze Dowborczyków, w obecności rodziny, przedstawicieli Urzędu d.s. Kombatantów i Osób Represjonowanych, dowództwa Czarnej Dywizji, Środowiska Stołecznego 1. PDPanc z mjr. w st. spocz. Januszem Gołuchowskim na czele, Stowarzyszenia Lotników Polskich Kombatanckich i Federacji Organizacji Polskich Pancerniaków asysta honorowa z Batalionu Reprezentacyjnego WP oddała honory wojskowe, złożono kwiaty i zapalono znicze. Waldemar Kotula
W poniedziałek, 21 listopada, w części wojskowej warszawskiego Cmentarza Powązkowskiego, została złożona urna z prochami śp. kpt. Zbigniewa Gutowskiego z Kanady. Urnę złożono w grobowcu Jego brata śp. generała brygady Michała Gutowskiego.

Ceremonia odbyła się w obecności pocztów sztandarowych: Batalionu Reprezentacyjnego WP, Stowarzyszenia Lotników Polskich, 10 Brygady Kawalerii Pancernej im. gen. Stanisława Maczka, Środowiska Stołecznego 1. Polskiej Dywizji Pancernej. W imieniu rodziny bohaterskiego pilota Dywizjonu 302 pożegnała bratanica Joanna Norman-Gutowska, która przywiozła Jego prochy z Kanady, zaś w imieniu polskich lotników płk pilot Kazimierz Pogorzelski.

Śp. kpt. Zbigniew Gutowski symbolicznie powrócił zgodnie z wolą najbliższych do rodzinnego miasta i dołączył do swojego starszego brata oficera 1 PDPanc, kawalera Krzyża Orderu Wojennego Virtuti Militari gen. bryg. M. Gutowskiego jednej z legend dywizji dowodzonej przez gen. Stanisława Maczka.

Zobacz też: Tak wyglądało święto Czarnej Dywizji [ZDJĘCIA]

W trakcie żałobnej Mszy Świętej w kościele pw. św. Józefata wspominano dokonania życiowe i losy absolwenta dęblińskiej „Szkoły Orląt”, który kierowany rodzinnymi pryncypiami poświecił swoja młodość służbie i obronie Ojczyzny oraz walce na frontach II wojny światowej. Jako jeden ze współorganizatorów Wielkiej Ucieczki z Obozu jenieckiego Stalag Luft III zapisał także karty historii niezwykle ważne dla lotnictwa alianckiego w czasie II wojny światowej.

W czasie ceremonii pogrzebowej w kwaterze Dowborczyków, w obecności rodziny, przedstawicieli Urzędu d.s. Kombatantów i Osób Represjonowanych, dowództwa Czarnej Dywizji, Środowiska Stołecznego 1. PDPanc z mjr. w st. spocz. Januszem Gołuchowskim na czele, Stowarzyszenia Lotników Polskich Kombatanckich i Federacji Organizacji Polskich Pancerniaków asysta honorowa z Batalionu Reprezentacyjnego WP oddała honory wojskowe, złożono kwiaty i zapalono znicze.

Kpt. Zbigniew Gutowski urodził się 3 grudnia 1916 roku w Warszawie. W 1937 r. ukończył Korpus Kadetów nr 2 w Rawiczu. Był absolwentem Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie - XIII Promocja 1938 - 1939 r. Po wojnie obronnej 1939 przedostał się przez Rumunię do Francji, gdzie od marca do czerwca 1940 wchodził w skład grupy myśliwskiej operującej w Afryce Północnej. Po upadku Francji przedostał się do Wielkiej Brytanii, gdzie walczył, jako pilot myśliwca w Dywizjonie 302 Królewskich Sił Powietrznych (RAF). 8 listopada 1941 został zestrzelony nad północną Francją w locie osłaniającym atak bombowy na węzeł lotnisk niemieckich w rejonie St. Omer. Po tym trafił do niewoli niemieckiej, przebywał w Stalagu Luf III w Sagan (dzisiejszy Żagań w woj. Lubuskiem).

Był tam jednym ze współorganizatorów „Wielkiej Ucieczki”, którą przeprowadzili piloci-jeńcy z obozu wiosną 1943 roku, był m.in. współbudowniczym tunelu „Hary”, który przeszedł do historii tego bohaterskiego czynu alianckich pilotów. Po nieudanej próbie ucieczki został przeniesiony do innego obozu jenieckiego na terenie Niemiec, gdzie doczekał zakończenia wojny. W lipcu 1945 kpt. Zb. Gutowski wrócił do Wielkiej Brytanii i kontynuował służbę w Królewskich Siłach Powietrznych ( RAF), którą pełnił do 1949 roku. Odznaczony był m.in. Krzyżem Walecznych oraz odznaczeniami brytyjskimi. Po zakończeniu służby zdecydował się na emigrację do Kanady, początkowo do Toronto, później zamieszkał w Montrealu, gdzie zmarł 31 marca 2016 przeżywszy 99 i 4 miesiące. Kpt. Zb. Gutowski był najmłodszym bratem gen. Michała Gutowskiego, kawalera Krzyża Orderu Wojennego Virtuti Militari i sekretarza Kapituły OrderuVM w latach 2002-2006, oficera 10 pułku strzelców konnych 1. Polskiej Dywizji Pancernej i ostatniego dowódcy 2 pułku pancernego 1 PDPanc .

Zobacz też: Pancerniacy z Żagania oddali hołd żołnierzom gen. Maczka [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska