Ostrzał opozycji

Emocje wywołały propozycje działań związanych z walką z bezrobociem w bieżącym roku. W imieniu zarządu województwa sytuację na rynku pracy i działania przedstawił członek zarządu Maciej Kałuski. - Dwa miliony złotych, które otrzymaliśmy na zwalczanie bezrobocia, zostało efektywnie wykorzystane - zapewniał M. Kałuski. O ile jego wyjaśnienia i program działań uzyskały akceptację radnych koalicji SLD-PSL, to opozycja rozpoczęła w związku z tymi sprawami ostry ostrzał.

Ostrzał opozycji

- Przedstawienie realizacji sposobów zwalczania bezrobocia ograniczyło się tylko do prezentacji działań Wojewódzkiego Urzędu Pracy i Powiatowych Urzędów Pracy - rozpoczął radny Prawicy Lubuskiej Grzegorz Skurzyński. Kolejne zarzuty jakie padły to: brak tworzenia infrastruktury technicznej w regionie, brak instytucji pomagającej zakładać własny biznes, próby wpływania na gminy w celu obniżenia lub zwolnienia inwestorów od podatków od nieruchomości. - W dokumencie napisano, że z ponad 1200 osób biorących udział w szkoleniach WUP - 289 uzyskało pracę. To 23 proc. Jak to się ma do średniej w regionie wynoszącej 40 proc. a w niektórych powiatach nawet 70 proc. - zarzucił Kałuskiemu radny prawicy.

Cytat do wyjaśnienia

W trakcie dyskusji radny Prawicy Lubuskiej Jacek Kurzępa poprosił o wyjaśnienie znaczenia cytatu z dokumentu "Rynek Pracy w 2001" " Na zmniejszenie udziału kobiet w ogólnej licznie bezrobotnych zadecydowała mniejsza dynamika wzrostu liczby bezrobotnych kobiet wynosząca 9,1 proc. podczas gdy u mężczyzn wynosiła ona 21,2 proc."
- To należy zrozumieć, że jest inny kąt nachylenia linii wzrostu bezrobocia wśród kobiet i mężczyzn - wyjaśnił członek zarządu województwa.
Przewodniczący klubu radnych UW Krzysztof Prucnal zaatakował zarząd województwa pytaniami: - Jaką część pieniędzy na szkolenia wykorzystało ZSMP? Dlaczego zamiast wydawać pieniądze na nieefektywne szkolenia nie tworzy się Centrum Wspierania Inwestycji? - Takie centrum zajmowałoby się ściąganiem biznesmenów do naszego regionu i oferowaniem konkretnych miejsc na inwestycje. Trzeba wykorzystać duże firmy województwa i doprowadzić do takiej sytuacji, że w naszym regionie powstają zakłady z nimi kooperujące - zaproponował K. Prucnal.
Prezes Kostrzyńsko-Słubickiej Strefy Ekonomicznej Jerzy Korolewicz w trakcie dyskusji zaproponował: - Należy wykorzystać współpracę z innymi regionami w Europie, aby umożliwić tam migrację zarobkową Lubuszan.

Ponadpartyjne porozumienie

Ataki opozycji zaowocowały propozycją utworzenia ponadpartyjnego paktu na rzecz zwalczania bezrobocia. Mówił o nim wicemarszałek lubuski Edward Fedko. - Proponuję, aby odbyć spotkanie szefów klubów i przedyskutować, jakie działania można wspólnie podjąć.
Słowa wicemarszałka pozostały bez echa.
Podczas głosowania niemal cała opozycja (z wyjątkiem radnych Mariana Miłka i
J. Korolewicza, którzy wstrzymali się od głosu) była za odrzuceniem informacji zarządu w sprawie bezrobocia.