Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświadczenie drużyny MLKS Roltex Zawisza Sulechów

jakub lesinski
jakub lesinski
Trener Marek Mierzwiński i drużyna Zawiszy na sezon 2015/2016.
Trener Marek Mierzwiński i drużyna Zawiszy na sezon 2015/2016. Tomasz Gawałkiewicz/ZAFF
Sztab szkoleniowy oraz zawodniczki MLKS Roltex Zawiszy Sulechów postanowili wydać oświadczenie. Przypomnijmy, że niedawno zespół został wycofany z pierwszej ligi z powodu braku finansów na dalsze funkcjonowanie klubu.

Treść oświadczenia:

Szanowni mieszkańcy Gminy Sulechów, woj. lubuskiego, sympatycy siatkówki. My zawodniczki i sztab szkoleniowy MLKS Roltex Zawisza Sulechów oświadczamy:
Rozumiemy, że Rada Miejska nie przydzieliła klubowi wsparcia w wysokości 100 tys. zł, bo zostało to poddane pod głosowanie. Nie jesteśmy jednak w stanie zrozumieć otoczki i wręcz nagonki medialnej pod adresem zawodniczek, która miała miejsce w ostatnim czasie oraz tego, iż na nadzwyczajnej sesji rady miejskiej nie udzielono nam głosu. Nie możemy zrozumieć, że nagle staliśmy się wrogami publicznymi nr 1, przeciwko którym podburza się społeczeństwo. Zdajemy sobie sprawę, że budżet gminy nie jest studnią bez dna i że jest wiele pilnych potrzeb, na które trzeba przeznaczyć środki publiczne, jednakże klub zwrócił się o pomoc w najtrudniejszym momencie - kiedy odwróciła się od nas większość sponsorów, licząc, że nie pozwolicie nam zginąć...
MLKS Zawisza Sulechów istniał od 1971 r. Jednak chcemy skupić się na kilku ostatnich latach, a mianowicie tym okresie, od kiedy trenerem zespołu był Marek Mierzwiński (lata 2010-2015). W sezonie 2009/2010 klub cudem utrzymał się na poziomie drugiej ligi (wtedy w Zawiszy też nie grały same wychowanki!). Wówczas postanowiono zatrudnić trenera Mierzwińskiego i jemu powierzyć trudne zadanie odbudowania sulechowskiej siatkówki i wprowadzenie zespołu do pierwszej ligi. Począwszy od sezonu 2010/2011 zespół zaczął powoli dźwigać się z marazmu i małymi kroczkami wspinać się w ligowej tabeli. W sezonie 2012/2013 po bardzo długim i wyczerpującym sezonie okupionym ogromnym nakładem pracy zespół uzyskał awans do pierwszej ligi. Po czym już w drugim sezonie występów w niej wywalczyliśmy MISTRZOSTWO POLSKI PIERWSZEJ LIGI SIATKÓWKI KOBIET! Niestety, nie cieszyliśmy się nim zbyt długo, ponieważ PO RAZ PIERWSZY W HISTORII POLSKIEJ ŻEŃSKIEJ SIATKÓWKI WYGRANIE PIERWSZEJ LIGI NIE OZNACZAŁO AWANSU DO WYŻSZEJ KLASY ROZGRYWKOWEJ! Po tej krzywdzącej decyzji władz PLPS (Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej) i PZPS stopniowo zaczęli opuszczać nas sponsorzy, którzy przestali widzieć sens dotowania sportu na poziomie pierwszoligowym, bez możliwości awansu i bez jasno określonych reguł awansów i spadków.
Jednak burmistrz Sulechowa zapewniał, że Zawisza nie zostanie sam i zadeklarował pomoc w wysokości 100 tys. zł do końca 2015r., co pozwoliłoby przetrwać trudny okres i spokojnie dograć pierwszą rundę rozgrywek. Wierząc w zapewnienia Pana burmistrza budżet klubu został ustalony z uwzględnieniem zadeklarowanych pieniędzy z Gminy. Po wycofaniu się z tej deklaracji Pan burmistrz niczym nie różni się dla nas od władz PLPS i PZPS. Chcielibyśmy odnieść się do słów Pana burmistrza Ignacego Odważnego z opublikowanego na łamach "Gazety Lubuskiej" wywiadu z dnia 05.11.2015r.:
1) Dlaczego klub miał renegocjować umowy najmu mieszkań zawodniczek i sztabu skoro w naszych kontraktach była określona kwota wystarczająca na wynajęcie taniej kawalerki, a jeśli ktoś chciał mieć mieszkanie większe lub o wyższym standardzie dopłacał z własnej kieszeni. Zaznaczamy, że te pieniądze wracają bezpośrednio do mieszkańców miasta.
2) Ignorancją ze strony władzy jest brak wiedzy o zespole - o tym, że występowała w nim wychowanka Kamila Witkowska oraz Aleksandra Cygan z pobliskiego Międzyrzecza. Reszta zawodniczek nie pochodzi z importu! Nie jesteśmy towarem, żeby nas importować!!! Nie jesteśmy też armią zaciężną najemniczek! MLKS Roltex Zawisza Sulechów przez lata pracował na swoje dobre imię i to właśnie w naszym klubie chciały grać siatkarki z całej Polski, a także z zagranicy. Każda zawodniczka ubierając koszulkę Zawiszy nosiła ją z dumą - niezależnie z jakiego zakątka Polski pochodziła! Najlepiej świadczyły o tym wyniki zespołu.
3) Jeśli chodzi o przekazywanie środków pieniężnych z gminy do klubu to należy podkreślić, że w ogromnym stopniu wracały one do mieszkańców. Przede wszystkim w związku z wynajmem mieszkań - w ciągu roku była to kwota ok 150 tys. zł. Sam Pan burmistrz Odważny przez 3 lata wynajmował mieszkanie trenerowi Zawiszy i tym samym w tym czasie zarobił ok 43,5 tys. zł. Do tego należy doliczyć kwoty jakie w miejscowych hotelach i restauracjach zostawiały zespoły przyjeżdżające na mecze ligowe i turnieje towarzyskie. Pieniądze wydane przez zawodniczki Zawiszy ulokowane w sulechowskiej PWSZ, oraz codzienne zakupy, zaopatrzenie apteczki klubowej i suplementacji, tankowanie na stacjach paliw- po prostu wydatki na codzienne życie zespołu.
4) W wywiadzie Pan burmistrz mówi, że kocha sport i siatkówkę... Według nas, jeżeli coś się kocha to się tego nie niszczy. Pojawiał się Pan na naszych meczach sporadycznie, głównie podczas kampanii wyborczej! W tym sezonie nie było Pana ani razu... Pozostawiamy to bez komentarza.
5) Z niecierpliwością czekamy na to, że odbuduje Pan Zawiszę, który będzie grał samymi wychowankami na poziomie drugiej ligi odnosząc sukcesy i przynosząc radość i emocje kibicom. Będziemy śledzić Pańskie poczynania w tym temacie, bo trzymamy Pana za słowo!
6) Chcielibyśmy również odnieść się do słów jednego z radnych rady miejskiej w Sulechowie który stwierdził, że: "bawimy się w sport". My nie bawimy się w sport! Wszyscy bardzo ciężko pracowaliśmy, żeby dojść do poziomu jaki prezentujemy, często poświęcając swoje zdrowie i relacje z bliskimi, ponieważ zawsze siatkówka jest u nas na pierwszym miejscu, poświęcaliśmy się jej bez reszty od dziecka... Życzymy żeby wszyscy radni wypowiadali się w dziedzinach o których mają pojęcie, a nie żeby udawali że pozjadali rozumy na każdy temat.
Na koniec chcielibyśmy podziękować wszystkim sympatykom i wiernym kibicom za okazane wsparcie szczególnie w ostatnim czasie... Nasza historia w Sulechowie się kończy, ale małe żółte "Z" na zielonym tle już zawsze pozostanie w naszych sercach. Mamy nadzieję, że bardzo szybko drużyna seniorek zostanie odbudowana i nie zależnie od politycznych wojenek na szczytach lokalnej władzy będzie budził już zawsze tylko pozytywne emocje. Życzymy, żeby sport nigdy już nie dzielił - tylko łączył mieszkańców...

Ze sportowym pozdrowieniem drużyna MLKS Roltex Zawisza Sulechów 2015/2016. Trenerzy - Marek Mierzwiński, Mikołaj Mariaskin, statystyk Grzegorz Krystkiewicz, fizjoterapeutka Justyna Leśków, zawodniczki - Marta Wellna (kapitan), Katarzyna Wawrzyniak, Ewa Cabajewska, Natalia Perlińska, Ewa Kwiatkowska, Aleksandra Cygan, Nadzieja Czernowiec, Dominika Minicz, Żaneta Baran, Żaneta Rzepnikowska, Justyna Raczyńska, Kamila Witkowska, Urszula Lorenc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska